W dzisiejszych czasach rynek gier indie rozwija się w zastraszającym tempie - można odnieść wrażenie, że w ciągu miesiąca dostajemy kilkaset różnych produkcji niezależnych od małych twórców.
Widziałeś w sieci materiały promujące World of Tanks, ale wciąż nie jesteś przekonany, co do pobrania gry na dyski? Boisz się, że nie odnajdziesz się na polu bitwy? Nic podobnego - WoT jest otwarty dla nowych graczy. W jaki sposób? Tego dowiesz się, czytając poniższą część artykułu.
Najwidoczniej nie możemy szykować się na szybką premierę Gran Turismo 7. Sony wciąż nie podaje daty premiery wyścigów Polyphony Digital, a w pewien sposób sytuację wyjaśniło Endor. Firma wspomina o debiucie w raporcie finansowym.
Są produkcje, które w momencie zapowiedzi wywołują u nas szybsze bicie serca. Jednak od pierwszych prezentacji do premiery zazwyczaj długa droga. Zebrałem pięć produkcji, których losy śledzę od samego początku i niestety istnieje prawdopodobieństwo, że nigdy w nie już nie zagram albo przyjdzie mi czekać kolejne lata świetlne. I nie mówię tu o tak medialnych tytułach jak Beyond Good & Evil 2, Half-Life 3 czy Dying Light 2.


