Nowe szczegóły o Halo: The Master Chief Collection - twórcy skupiają się na Xboksie One

Premiera Halo: The Master Chief Collection odbędzie się 11 listopada i twórcy z 343 Industries małymi kroczkami chcą nam przybliżać swoje nadchodzące i jednocześnie ogromne dzieło. Właśnie poznaliśmy kilka nowych szczegółów dotyczących wielkiej kolekcji Master Chiefa.
Przedstawiciel amerykańskie studia – Andy Dudynsky – wypowiedział się, że prace nad kolekcją rozpoczęły się kilka lat temu! Nawet przed wydaniem czwartej odsłony Halo.
Halo: The Master Chief Collection zostanie również wydane w wersji cyfrowej ze wszystkimi dostępnymi dodatkami (między innymi serial Ridleya Scotta – Halo: Nightfall) oraz betą trybu sieciowego Halo 5: Guardians (początek rozpocznie się 27 grudnia).




Dla wielu graczy z zestawu Master Chiefa najważniejszą pozycją jest Halo 2 wraz z trybem sieciowym, który będzie działał w 1080p i 60 klatkach na sekundę. Dudynksy wspomniał, że całe studio stara się, aby ten element produkcji nie zawiódł wiernych sympatyków Halo – w trakcie rozgrywki mamy poczuć się jak za starych dobrych lat (wersja gry post-patch).
W pozycjach zabraknie trybu obserwatora, jednak wszystkie produkcje będą wspierać integrację z serwisem Twitch. Dzięki temu zainteresowani otrzymają możliwość dzielenia się swoją rozgrywką.
Druga odsłona produkcji ma zostać dodatkowo rozszerzona o nowe treści, które pozwolą nam wgłębić się w całe uniwersum i poznać wiele interesujących ciekawostek ze świata Halo.
Halo 4 otrzyma wszystkie misje Spartan Ops.
Niestety, prawdopodobnie kolekcja nigdy nie trafi na Xboksa 360 – aktualnie studio skupia się wyłącznie na stworzeniu wersji na Xboksa One z dedykowanymi serwerami, ujednoliconym interfejsem, rozgrywką w 60 klatkach na sekundę i rozdzielczością full HD.
Poznaliśmy także szczegóły dotyczące kooperacji: