Scorn

6 gier z 2022 roku, które zaginęły - o tych hitach nikt już nie mówi

Mateusz Wróbel | 15.01.2023, 10:00

Kalendarz premier w 2022 roku, a szczególnie pierwszy i ostatni kwartał, był tak napchany wielkimi premierami, że nie każdej grze poświęcono wystarczająco dużo uwagi, przez co krótko po ich oficjalnych debiutach na rynku wiele osób - najprościej mówiąc - o nich zapomniało. Poniżej przedstawiamy sześć hitów z 2022 roku, o których już się nie rozmawia choćby na forach gamingowych.

Scorn

Dalsza część tekstu pod wideo

Wielu posiadaczy konsol Xbox Series X|S i komputerów osobistych z niecierpliwością czekała na Scorn - ze względu na to, iż premiera survival horroru odbyła się w Xbox Game Pass. Tytuł zebrał dość dobre opinie i szczególnie został doceniony za ciężki, niepodważalny klimat. Jednakże pod względem gameplayu i mechanik (które są zbyt toporne) deweloperzy się nie popisali, co finalnie sprawiło, że w oczach sporej części odbiorców jest to zaledwie średnia pozycja, o której 3 miesiące po premierze nie pamięta prawie nikt.

Ghostwire: Tokyo

Ghostwire: Tokyo od początku zapowiadało się na produkcję "nie dla każdego". Zespół Tango Gameworks, odpowiedzialny wcześniej za The Evil Within, zaproponował swojej społeczności niecodzienne rozwiązania w rozgrywce i mimo tego, że gra przypadła do gustu recenzentom, jak i graczom, to jednak zainteresowanie wokół niej było mizerne. Pozycję tę można wrzucić do worka z produkcjami odbiegającymi od pospolitych schematów, ale również takich, które nie odniosły komercyjnego sukcesu.

Dying Light 2

Nasze drugie dobro narodowe - tuż po Wiedźminie od CD Projekt RED - pod nazwą Dying Light doczekało się pełnoprawnej kontynuacji po ponad 7 latach developingu. Techland na początku lutego 2022 roku zapewnił Dying Light 2 Stay Human, które zrobiło wiele rzeczy lepiej od "jedynki", ale jednocześnie podjęto dziwne decyzje związane z choćby nocnymi wypadami - nie czuć przy nich już aż tak bardzo wyróżniającego się mrocznego klimatu idącego w parze z czującym na plecach oddechem odmieńców. Finalnie Dying Light 2 nie był złą grą, ale do wybitnej również jej bardzo daleko.

Pentiment

Fani bardzo rozbudowanych przygodówek, tworzonych z wykorzystaniem rozwiązań znanych z klasycznych odsłon tego gatunku, nie mogli przejść obojętnie obok Pentiment. Ten tytuł Microsoftu został okrzyknięty hitem szczególnie za bardzo ciekawą opowieść fabularną, klimat, a padały nawet słowa związane z "powrotem do przeszłości", nawiązujące do doskonale znanych starszym fanom gier mechanik. 

Expeditions: Rome

PC-towcy doczekali się w tym roku przynajmniej jednej wyśmienitej produkcji, w którą nie można zagrać na konsolach - mowa o Expeditions: Rome, które dla fanów gier turowych nastawionych na ciekawą opowieść powinno być tytułem "must have". Niestety, ale już kilka tygodni po premierze o Expeditions: Rome - mimo bardzo pozytywnych opinii - mało kto wspominał, a prawdopodobna niska sprzedaż pozycji sprawiło, że studio odpowiedzialne za serię Expeditions zostało dostosowane do tworzenia gier NFT.

The Quarry

Zestawienie zamknie dla mnie jedna z lepszych gier 2022 roku. The Quarry stworzone przez Supermassive Games we współpracy z 2K Games zawiesiło poprzeczkę w przygodówkach nastawionych na wybory bardzo wysoko - a szczególnie pod względem technicznym, bo fabularnie mogło być lepiej, szczególnie jeśli popatrzymy na historię zaserwowaną w Until Dawn. Niemniej mnie osobiście dziwi, że tak mało osób pamięta (lub najzwyczajniej w świecie nie doceniło The Quarry) o tymże projekcie.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper