F1 Manager 22 - Strategie na wyścig, zjazdy do boksów i zużycie opon, kiedy wezwać kierowcę do pit-stopu?
Wszystko o strategiach na wyścig w F1 Manager 22.
Po przejściu przez treningi, podczas których ustawiasz konfiguracje bolidów, a także kwalifikacje, podczas których kwalifikujesz się na pozycjach do niedzielnego wyścigu, będziesz miał na tyle danych, że przed wyścigiem będziesz musiał wybrać strategię.
Są one przygotowane przez twoich inżynierów wyścigowych - dla każdego z kierowców, z którymi współpracują podczas sesji, zespół przewiduje inne strategie, a Ty przewidzisz je na ekranie przygotowywania się do wyścigu. Możesz stworzyć również własną albo nie ustawiać żadnej, jeśli będziesz uważnie obserwował wyścig i manualnie wzywał kierowców do pit-stopu.
W gwoli przypomnienia: najszybsza czerwona mieszanka to softy, lecz najszybciej się zużywa. Pośrednia jest koloru żółtego i mówi się na nią mediumy, a hardy - biała - jest najwolniejsza, lecz nie zużywa sie tak szybko, jak chociażby softy. Ogólnie rzecz biorąc, warto wzywać swoich kierowców, gdy ci zgłaszają problemy z przyczepnością. Z opon można wyciskać naprawdę sporo aż do momentu, gdy osiągną 30% wytrzymałości - wtedy jest najlepiej je zmienić.
Dlatego też na ekranie strategii zawsze widzisz pasek koloru szarego. Pokazuje on, w którym momencie opony zaczną tracić na wartości - wystarczy popatrzeć, w którym momencie kolor opony styka się z szarym paskiem i przyjrzeć się, ile okrążeń powinien być w stanie przejechać kierowca na jednym komplecie ogumienia. Wpłyną na to nie tylko jego umiejętności, ale także to, jak bardzo będziemy zachęcać go do przyśpieszenia podczas wyścigu.
Wzywanie do boksów jest natomiast bardzo proste. W ekranie zarządzania kierowcy przełącz się na opcję zjazdów, a potem kliknij w ikonkę, która przełączy Cię na menu boksu. Wybierz opony i ewentualnie zmień skrzydło przednie, jeśli uległo wcześniej zniszczeniu, a kierowca automatycznie zjedzie na pit-stop. Pamiętaj też, że inżynierowie zwrócą Ci uwagę, kiedy nadejdzie okienko pit-stopowe, czyli moment, w którym najlepiej zjechać do boksu.
