Koniec social mediów dla dzieci poniżej 16. roku życia? Kolejne państwa rozważają wprowadzić ograniczenia
Australijski zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia wywołał efekt domina na całym świecie.
Zaledwie dwa tygodnie po wejściu w życie pionierskiej regulacji kolejne państwa - od Szwajcarii po Kazachstan - rozważają wprowadzenie podobnych ograniczeń, powołując się na zagrożenia dla zdrowia psychicznego młodych ludzi.
Szwajcarska minister spraw wewnętrznych Elisabeth Baume-Schneider zapowiedziała w niedzielę, że jest otwarta na zakaz platform społecznościowych dla dzieci. W rozmowie z gazetą SonntagsBlick podkreśliła, że debata tocząca się w Australii i Unii Europejskiej powinna objąć również Szwajcarię. Minister zaznaczyła, że konieczne jest zapewnienie lepszej ochrony najmłodszym użytkownikom w sieci.
Wielka Brytania również zamierza zmienić prawo. Premier Keir Starmer, który wcześniej osobiście sprzeciwiał się całkowitemu zakazowi, teraz zlecił swoim ministrom ścisłe monitorowanie australijskiego eksperymentu. Sekretarz zdrowia Wes Streeting nazwał media społecznościowe miejscem nękania, zastraszania i radykalizacji, wzywając rząd do bardziej radykalnych zmian.
Australia wprowadziła zakaz 10 grudnia, zobowiązując platformy takie jak TikTok, Instagram, Facebook i YouTube do blokowania użytkowników poniżej 16. roku życia pod groźbą kary sięgającej nawet 32,9 miliona dolarów. Do połowy grudnia dezaktywowano ponad 200 tysięcy kont na TikToku, choć nastolatki już znalazły sposób, aby obejść weryfikację wieku.
Kazachstan planuje obowiązkowe logowanie się przez rządowy portal przez nieletnich, Dania proponuje zakaz dla osób poniżej 15. roku życia z możliwością zgody rodziców od 13. roku, a Malezja zamierza wprowadzić podobne ograniczenia w 2026 roku. Parlament Europejski w listopadzie poparł rezolucję wzywającą do wprowadzenia minimalnego wieku 16 lat w całej UE.