Najwięksi deweloperzy pracujący dla Sony przedstawili przedwczoraj gry, na które najbardziej czekają. W zestawieniu znalazł się m.in. Deathloop, Resident Evil Village, God of War (2018), czy nawet Horizon Forbidden West, którego premiery nie może doczekać się Naoki Hamaguchi, jeden z głównych twórców Final Fantasy VII Remake.
Jego wypowiedź uzasadniająca, dlaczego akurat nadchodzącą produkcja studia Guerrilla Games najbardziej go interesuje, jest bardzo ciekawa. Hamaguchi zdradził, że Horizon Zero Dawn wywołało u dewelopera ogromne wrażenie - poczuł w środku głębokie, wciągające doświadczenie zapewniane nie tylko przez niewiarygodnie piękną oprawę wizualną, ale także wyjątkowo świat przedstawiający ciekawą wizję przyszłości.
Twórca oznajmił, że jego następny tytuł (mowa tutaj o drugiej części remake'u siódmego Final Fantasy) ma ewoluować jeszcze bardziej - nie wiadomo co dokładnie miał na myśli Japończyk, ale być może jego świat także będzie skrywał masę, jak dotąd, nieznanych tajemnic?
Przypomnijmy, że pełnoprawny sequel Horizon Zero Dawn ma być lepszy pod każdym względem od poprzednika. Aktorka udzielająca głosu Alloy jest pod wrażeniem jakości gry.