Starfield

Lutowe State of Play 2023 mnie zawiodło, Microsoft ze Starfieldem powinni kontratakować

Mateusz Wróbel | 05.03.2023, 10:00

Lutowe State of Play 2023 było słabe. Wręcz okropne, jeśli popatrzymy na jego rozpiskę i fakt, że to Suicide Squad: Kill the Justice League miało być gwoździem programu. Gra nie dość, że już wcześniej zapowiadała się nijako, to dodatkowo jej prezentacja podczas owej imprezy Sony tylko utwierdziła mnie, jak i wielu zainteresowanych w przekonaniu, że będziemy mieli do czynienia z bardziej humorystyczną wersją Marvel's Avengers. A to nie brzmi ani nie wygląda dobrze.

Na poprawkę trzeba wziąć to, że tegoroczne pierwsze State of Play nie miało być pełne wysokobudżetowych gier z zespołów Sony. Japońska firma bardziej szła w kierunku "zrobienia hype'u" wokół większej prezentacji, podczas której skupiono by się przede wszystkim na wielkich projektach ekip z rodziny PlayStation Studios.

Dalsza część tekstu pod wideo

Cóż... wyszło im to dość średnio, bo przystawka w postaci lutowego State of Play, jak wspomniałem już wyżej, nie była pod żadnym względem smaczna. Po tak długim okresie stagnacji oczekiwałem, że twórcy konsol PS5 zaskoczą choć jednym tytułem, aby móc oczekiwać więcej "mięsa" w nadchodzących wakacjach. Teraz nawet moje oczy są bardziej skierowane na Xboxa i grę Bethesdy - Starfield - która de facto powinna zadebiutować na rynku w najbliższych kilkunastu tygodniach.

Starfield odpowiedzią na lutowe State of Play 2023

Starfield

Machina promująca nowego, kosmicznego RPG-a od Bethesdy, na której czele stoi Todd Howard, powinna dopiero ruszyć. Gigant z Redmond w minionym styczniu zaoferował swojej społeczności pierwszego z wielu Developer_Direct (wydarzenie, które swoją formą przypomina właśnie State of Play, ale bardziej skupia się na produkcjach tworzonych przez ekipy należące do Microsoftu). Event wypadło wiele lepiej niż ten od Sony, bo zobaczyliśmy na nim w akcji Redfall, Minecraft Legends, otrzymaliśmy niespodziankę w postaci Hi-Fi RUSH, a jedyne rozczarowanie można było poczuć przy braku daty premiery Forza Motorsport (2023).

Xbox postanowił nie wrzucać do pierwszego Developer_Direct również Starfielda, bo jak sami uznali właściciele marki, przeogromny projekt Bethesdy zasługuje na oddzielne wydarzenie. To tylko potwierdza skalę produkcji - grając w kosmicznego RPG-a nie będziemy na pewno narzekać na brak dodatkowych aktywności, lecz mam nadzieję jednocześnie, że pójdzie to w parze z ciekawą, potrafiącą zaintrygować zawartością, a nie doskonale znanymi z tego gatunku gier zapychaczami w postaci setek pytajników na mapie.

Xbox Game Studios - do boju!

Hellblade 2

Uważam, że dla Microsoftu i Bethesdy może nie być lepszego momentu na wyprowadzenie kontrataku w związku z nijakim lutowym State of Play 2023. Jeśli Xbox właśnie w najbliższych dniach zapowie i zaprosi odbiorców na pokaz Starfielda, w którym deweloperzy szczegółowo omówią najważniejsze aspekty tytułu, a w dodatku przygotują dobrze prezentujące się materiały ukazujące czystą rozgrywkę, to myślę, że gigant z Redmond mocno zaplusuje u odbiorców.

Potrzebna jest jednak data premiery - nie może być sytuacji, gdzie data premiery Starfielda zostałaby po raz kolejny opóźniona, tak jak miało to miejsce przy nowej Forzie Motorsport. Jestem zdania, że jeśli kosmiczny RPG pojawi się na półkach sklepowych w nadchodzących wakacjach, to Xbox dodatkowo powinien pod koniec roku wrzucić na rynek jeszcze Senua's Saga: Hellblade II, co pokazałoby siłę inicjatywy Xbox Game Studios i pozwoliło "zielonym" w końcu walczyć o najważniejsze nagrody na choćby takich imprezach, jak The Game Awards. 

Czekam na ruchy Microsoftu i jednocześnie uważam, iż w końcu powinni oni wyciągnąć artylerię, przedstawić daty premiery wyczekiwanych gier (nie tylko Starfield i Hellblade 2, ale także m.in. Avowed), które nareszcie pokażą moc Xbox Series X.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper