God of War Ragnarok

Nie tylko God of War. Najlepsze gry akcji ostatniej dekady

Igor Chrzanowski | 12.11.2022, 15:00

Ostatnia premiera God of War Ragnarok pokazuje, że ludzie wciąż kochają gry pełne akcji, bo to właśnie w nich rozgrywka odgrywa pierwsze skrzypce. Z okazji wielkiego sukcesu gry Sony, postanowiliśmy przypomnieć inne świetne akcyjniaki.

Najnowsza przygoda Kratosa to bez wątpienia kandydat do miana gry roku i choć pomimo tego, że grę tworzono jeszcze z myślą o PlayStation 4, potrafi zachwycić pod każdym względem. Dziś jednak nie będziemy po raz setny wałkować tego dlaczego grecki zawadiaka jest takim kozakiem, a skupimy się o największych hiciorach jakie ukazały się w latach 2012-2022. Zapraszam was zatem do mojej listy 12 najlepszych gier akcji ostatniej dekady. Warto też tutaj dodać, że niektóre "pewniaki" do tej listy zastąpiłem trochę mniej znanymi lub już nieco zapomnianymi produkcjami, żeby nie było aż tak "sztampowo".

Dalsza część tekstu pod wideo

Hellblade: Senua's Sacrifice

Ekipa Ninja Theory jest jedną z tych, która pomimo relatywnie niewielkich nakładów finansowych potrafi wykrzesać z siebie gigantyczne pokłady kreatywności i miłości do gier wideo. Ich autorska marka Hellblade zwala z nóg już od pierwszej odsłony, która to może nie posiada najbardziej dynamicznego systemu walki w dziejach, ale doskonale wpasowuje go w narrację oraz historię. A ta jak się domyślacie, jest wprost genialna. Oby tylko "dwójka" nie okazała się przerostem formy nad treścią. 

Devil May Cry 5

Capcom jak nikt inny zna się na tym jak robić dobre gry akcji - czego dobitnym dowodem była piąta kanoniczna opowieść z cyklu Devil May Cry. Dante i Nero powrócili w pełnej chwale, a na dodatek wzięli do zespołu kilka nowych twarzyczek, dzięki którym znacznie odświeżono świat serii i dodano do rozgrywki parę unikalnych smaczków. Niestety przykre jest jednak to, że kolejną tak kozacką produkcją będzie dopiero Devil May Cry 6. Jeśli jednak lubicie gry Ninja Theory, ten zespół również wydał na świat naprawdę niesamowite przygody Dante w formie DmC: Devil May Cry, które polecam ograć.

Bayonetta 2

Bayonetta powróciła na Nintendo Switch w swojej trzeciej przygodzie, ale póki co mój wybór padł jednak na "dwójkę". Dzieło stworzone z myślą o Wii U doskonale sprawowało się na tejże konsolce Japończyków i sprawiało, że wielu graczy właśnie dla tejże przygody zakupiło tę konsolę. Sam tak zrobiłem i nie żałuję. Krótka, aczkolwiek pełna fantastycznych pomysłów, wartkiej akcji, zarąbistej muzyki i epickich starć Bayonetta 2 na pewno rozkocha w serii tych jeszcze niezdecydowanych.

Sekiro: Shadows Die Twice

From Software chciało swego czasu odpocząć lekko od Soulsowej formuły, dzięki czemu dostaliśmy arcydzieło w postaci Sekiro: Shadows Die Twice. Mamy tu niby lekko soulsowego ducha, ale jest to jednak zdecydowanie odmienne doświadczenie, obok którego nie wolno przejść obojętnie. Mroczny, acz wciągający świat przeniesie Was w zupełnie inny wymiar, a świetnie rozpisana fabuła tylko napędzi dalsze pragnienia stoczenia jeszcze jednej bitwy.  

Bloodborne

Najlepsza gra na PlayStation 4? Na pewno jedna z najlepszych. Nocne łowy w Yharnam zapewnią wam jedne z najbardziej niezapomnianych przeżyć w historii branży, a wymagający poziom trudności tylko zahartuje wasze serca i silną wolę. W tym przypadku From Software dało genialny popis nie tylko technicznych, ale zwłaszcza projektanckich umiejętności - świat, postacie, opowieść, a nawet najmniejsze detale sprawiają, że jak już raz się do Yharnam wejdzie, prędko się z niego nie wyjdzie.

The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Genialny tytuł zamykający Wii U i jednocześnie otwierający Nintendo Switch. O przygodach Linka i wiecznie wpadającej w tarapaty Zeldy można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że można się przy nich nudzić. Mistrzowie z Nintendo zaoferowali nam w tym przypadku zarówno niesamowicie kreatywne zagadki jak i bardzo zgrabnie przygotowany system walki opierający się na ciągłej zmianie ekwipunku, co z kolei zmusza do kombinowania i kreatywności.

Dragon's Dogma: Dark Arisen

Ponownie wracamy do dzieł Capcomu, bowiem Dragon's Dogma w edycji Dark Arisen to absolutny majstersztyk i nikt nie powinien w to wątpić. Jeśli lubisz dobre gry RPG, a przy tym zawsze brakowało ci w tym gatunku akcji rodem z takiego Devil May Cry, jest to propozycja wprost idealna dla ciebie. Do dziś nie ma na rynku drugiego tak mocnego i unikatowego RPG-a, w którym świetna historia przeplata się z jeszcze lepszą walką, wspinaniem się na przeciwników i drużynowym łojeniem im skóry. Zapowiedziana już "dwójka" pokaże pełen pazur tej koncepcji na PS5 i Xbox Series X|S.

Batman: Arkham Knight

Być może Gotham Knights nie okazało się najlepszą produkcją w dziejach, ale nie przekreśla to całego dorobku jaki osiągnęła seria Arkham w poprzednich latach. Absolutnie fenomenalny Arkham Knight do dziś zachwyca pięknym otwartym światem, nietuzinkową opowieścią no i oczywiście tym z czego Batman zasłynął już dzięki Arkham Asylum - systemem walki. Do dziś Rocksteady trzyma miejsce na podium jeśli chodzi o najlepsze systemy walki wręcz w naszej branży, bowiem ich kreacji nie jest w stanie dorównać nawet taka seria jak Yakuza czy też cudowne Sleeping Dogs.

Marvel's Spider-Man

Nic zatem dziwnego, że Insomniac Games wzorowało się trochę na dokonaniach konkurencji podczas tworzenia mechaniki walki w Spider-Manie. Zarówno Peter Parker jak i potem Miles Morales dysponują szerokim wachlarzem mocarnych ciosów, jakie dodatkowo wspomagają równie ciekawie przygotowane gadżety elektroniczne. Spider-Man 2 na pewno jeszcze rozwinie ten system i pokaże nam do czego zdolne jest PlayStation 5.

Horizon Zero Dawn

Ojcowie serii Killzone musieli nieco odpocząć od katowania biednych Helgastów, dzięki czemu w 2017 roku oddali w nasze ręce jedną z najbardziej unikalnych produkcji poprzedniej generacji. Aloy wraz ze swoim łukiem rzuca na kolana zarówno w Horizon Zero Dawn jak i Forbidden West, a na bank zrobi to po raz trzeci w wirtualnej rzeczywistości. O ile Wiedźmin 3 daje nam fajne poczucie przygotowywania się na polowanie, tak tutaj o większą frajdę daje sama walka i pojedynki z potworami. Oczywiście jak się lubi motyw polowań, trzeba rzucić okiem na Monster Hunter World oraz Rise.

Star Wars Jedi: Upadły zakon

Gdy wszyscy już stracili nadzieję co do tego, że EA wyda kiedykolwiek naprawdę sensowną grę o Gwiezdnych wojnach, z ratunkiem przyszła ekipa Respawn Entertainment ze swoim Upadłym zakonem. Nastawiona na naprawdę wymagającą akcję produkcja łączy w sobie to co najlepsze z przygodowych gier z walką a'la Soulsy. Nie jest to jednak aż tak trudna zabawa jak w przypadku dzieł From Software.

Metal Gear Rising: Revengeance

Na koniec jedna z tych produkcji, której remaster czy też sequel przyjąłbym z otwartymi ramionami. Ponownie Platinum Games dało popis swoich umiejętność i wręcz perfekcyjnego wyczucia tego czym powinien cechować się rasowy stylish slasher. Przygody Raidena wyciskały co się da z PlayStation 3 i Xboksa 360 i aż dziw bierze, że udało się deweloperom utrzymać przy tym 60 klatek na sekundę. No i tym za co kocham ten tytuł była możliwość pocięcia na malusieńkie kawałeczki praktycznie wszystkiego. Ależ to dawało frajdę!

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do God of War: Ragnarok.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.

Która z wymienionych gier jest najlepsza?

Hellblade: Senua's Sacrifice
880%
Devil May Cry 5
880%
Bayonetta 2
880%
Sekiro: Shadows Die Twice
880%
Bloodborne
880%
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
880%
Dragon's Dogma: Dark Arisen
880%
Batman: Arkham Knight
880%
Marvel's Spider-Man
880%
Horizon Zero Dawn
880%
Star Wars Jedi: Upadły zakon
880%
Metal Gear Rising: Revengeance
880%
Pokaż wyniki Głosów: 880
cropper