Kolejne materiały wideo z The Evil Within

Gry
622V
Kolejne materiały wideo z The Evil Within
Andrzej Ostrowski | 01.10.2014, 21:52

Nawet najpiękniejsze trailery są zlepkiem najciekawszych i najbardziej krzykliwych scen z danego tytułu. Mogą rozbudzić w nas pragnienię zakupu, ale jak spowodować, aby te nie wygasło? Twórcy uważają, że należy dokładnie pokazać graczowi, dlaczego to właśnie ich gra jest wyjątkowa.

A najlepiej zrobić to za pośrednictwem kolejnych, ale tym razem nieco bardziej obszernych materiałów wideo. Twórcy postanowili wypuścić serię filmików opowiadających między innymi o ich inspiracji dotyczącej opowieści, ale też aspektów wizualnych oraz dźwiękowych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pierwszy z materiałów wideo zatytułowany „Inspiration: The Origins of Evil” opowiada o samej historii oraz jej pomyśle. Twórcy inspirowali się przede wszystkimi filmami z gatunku horror. Między innymi „Świt żywych trupów” oraz „Martwica mózgu”. Atmosferę postanowiono oprzeć jednak na serii „Obcy”, czy też na wyreżyserowanym przez Stevena Spielberga cyklu „Szczęki”. Sama idea gry wzięła się zaś z fascynacji śmiercią u Shinjiego Mikamiego. Z materiału wideo możemy się również wiele dowiedzieć o pewnych błędach, popełnianych dotychczas w grach horror i samym wirtualnym straszeniu.

Drugi z filmików skupia się przede wszystkim na aspekcie wizualnym The Evil Within. Odpowiadający za to Naoki Katakai z początku żartuje sobie, że dawno już nie pracował przy grach tego typu, ale szybko przechodzi do konkretów. Głównym pomysłem na oprawę graficzną jest stworzenie specyficznej atmosfery, towarzyszącej raczej starszym filmom z gatunku horror. Potem dodaje, że w grach tego typu nic nie powinno być przesadnie widoczne ani sterylne. Im obraz jest mniej czytelny, tym lepiej. Stosuje się do tego między innymi specjalne filtry dodające efekt ziarna. Twórcy wymyślili również ciekawy pomysł na zmodyfikowanie najbardziej podstawowego elementu „straszenia”, czyli nagłego wyskoczenia „zza rogu”. Postanowiono osiągnąć ten efekt w trochę inny sposób.

Na samym końcu został poruszony temat kolejnej ważnej rzeczy, jaką jest ścieżka dźwiękowa. Ta w grach survival horror jest właściwie jednym z najważniejszych komponentów. Odpowiadający za dźwięk Shuichi Kobori słusznie zauważa, że muzyka służy przede wszystkim do kontroli emocji, jakie tworzą się w graczu. Ta jednak nie może w żaden sposób rozpraszać, a raczej być tylko częścią tła świata przedstawionego.

Przynajmniej na razie wszystko wskazuje na to, że ma szansę zapisać się w historii survival horroru złotymi zgłoskami. Ciężko prorokować konkretne sukcesy, ale o tytule jest już głośno od dłuższego czasu i wygląda na to, że może być powrotem do tego, do czego przyzwyczaiła nas seria „Silent Hill”.

Źródło: http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=904763

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper