Microsoft wykłada wielką gotówkę na gry i studia first-party. Nadciągają grube hity AAA?

Już jutro odbędzie się wielkie święto dla fanów elektronicznej rozgrywki. Microsoft wrzuci na rynek Xboksa One X, ale to nie koniec dobrych informacji, ponieważ firma zamierza zainwestować w wewnętrzne zespoły i przygotowywać znacznie więcej produkcji.
Szykują się grube czasy dla fanów Microsoftu? Amerykańska korporacja właśnie wrzuca na rynek najpotężniejszą konsolę w historii, która zbiera bardzo pozytywne opinie od dziennikarzy z całego świata, a teraz otrzymaliśmy konkretne informacje dotyczące wewnętrznych zespołów.




Phil Spencer w ostatnich dniach na pewno nie może narzekać na nudę. Szef marki Xbox udzielił w ostatnim czasie wywiadu, w którym zapowiedział zwiększenie inwestycji w rozwój własnych gier i uruchomienie lub kupowanie studiów.
„Musimy się rozwijać i z niecierpliwością na to czekam. Nasza zdolność do tworzenia treści musi być naszą jedną z najmocniejszych stron.”
Przedstawiciel Microsoftu podkreślił, że patrząc na słupki sprzedaży najlepiej sprzedawane gry Amerykanów, to te pochodzące od wewnętrznych zespołów, ale w ostatnich latach firma zrezygnowała z takiego rozwoju. Teraz ma się wiele zmienić i wkrótce mamy poznać pierwsze rezultaty nowej strategii.
Jest to naprawdę fantastyczna wiadomość, bo Microsoft ma budżet na tworzenie wielkich opowieści, a teraz korporacja dysponuje jeszcze mocnym sprzętem, który może pozwolić deweloperom na kreowanie oczekiwanych produkcji.
Bardzo możliwe, że ta sytuacja jest konsekwencją ostatnich ruchów w Microsofcie – we wrześniu informowałem naszych czytelników o sporym awansie Phila Spencera, który został Wiceprezesem Zarządu do spraw gier. Analitycy byli pewni, że ta zmiana nie jest wyłącznie kosmetycznym przeskoczeniem stołka, a Spencer może teraz w znaczący sposób pomóc rozwojowi Xboksa oraz gier, bo korporacja z Redmond zaczęła doceniać dział Xboksa.