Star Wars: Battlefront II. Otwarta beta przedłużona. OpenCritic wypowiada wojnę loot boxom
Nie zdążyliście potestować Star Wars: Battlefront II albo macie ochotę dłużej pograć w najnowszą strzelaninę DICE? Żaden problem.
EA podjęło fajną decyzję z perspektywy fanów marki Battlefront. Okazuje się, że publiczne beta testy Star Wars: Battlefront II zostały przedłużone do 11 października. Wg pierwotnych planów beta miała zakończyć się dzisiaj.
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi. Fantastyczny zwiastun przygotowuje na wielką opowieść!
Opinie na temat tej próbki gameplayu wydają się póki co pozytywne. Największym problemem gry jest położenie większego nacisku na mikrotransakcje (przede wszystkim na loot boxy rodem z Overwatch). Wielu graczy i krytyków (m.in. Angry Joe) zarzuca EA, że zrobiło ze Star Wars: Battlefront II tytuł pay-to-win. Problem w tym, że taki model pasuje może do gier typu free-to-play, ale nie do pełnopłatnej produkcji AAA. Wg kalkulacji AngryJoe odblokowanie wszystkich giwer w Star Wars: Battlefront II mogłoby zająć ponad 3000 godzin bez korzystania z mikrotransakcji. Możliwe jednak, że DICE jeszcze zmieni obecny system pozyskiwania loot boxów.
Sprawa podnoszona jest praktycznie w każdym zakątku Sieci. Burza wywoływana przez umieszczenie szeroko zakrojonego systemu mikrotransakcji w Śródziemie: Cień Wojny i w Star Wars: Battlefront II sprawiła, że obsługa portalu OpenCritic (konkurencja dla MetaCritic) wprowadzi nowe informacje do każdej z recenzowanych produkcji. W witrynie ma się pojawić informacja o stopniu "inwazyjności" systemu mikropłatności w danej grze, tak by gracze mogli podjąć w 100% świadomą decyzję o ewentualnym zakupie produktu. Ekipa OpenCritic zapowiedziała, że w ten sposób "stawi opór loot boxom".
