iPhone Fold tańszy niż zakładano. Jest jednak haczyk

Technologie
301V
Apple / iPhone Fold
Łukasz Musialik | Dzisiaj, 18:15

Marzenie o składanym smartfonie z logo nadgryzionego jabłka staje się coraz bardziej realne, choć najnowsze wieści z Cupertino mają słodko-gorzki smak.

Z jednej strony, Apple rzekomo ma obniżyć docelową cenę urządzenia, czyniąc je bardziej przystępnym. Z drugiej strony, zdobycie egzemplarza w dniu premiery może graniczyć z cudem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Według najnowszych przecieków z bloga yeux1122, gigant technologiczny celuje teraz w cenę poniżej 2000 dolarów (ok. 8000 zł bez podatków). To znacząca korekta względem wcześniejszych, mrożących krew w żyłach prognoz mówiących o kwocie 2400 dolarów. Nowa wycena stawia iPhone'a Fold na równi z najdroższymi wariantami modelu iPhone 17 Pro Max (wersja 2TB), co - jak na standardy tej nowej kategorii produktów - brzmi zaskakująco „rozsądnie”.

Niestety, niższa cena idzie w parze z problemami produkcyjnymi. Apple, dążąc do perfekcji i wyeliminowania widocznego zgięcia ekranu, musi stosować rygorystyczne kontrole jakości, przypominające te przy Samsung Galaxy Z TriFold. Każdy egzemplarz ma być sprawdzany indywidualnie, co drastycznie spowalnia pracę. W rezultacie, w 2026 roku na rynek trafi bardzo ograniczona liczba sztuk, a większość chętnych będzie musiała uzbroić się w cierpliwość.

Ciekawie brzmią też doniesienia o specyfikacji. W pogoni za jak najcieńszą obudową, inżynierowie Apple rzekomo rozważają porzucenie systemu Face ID na rzecz bocznego skanera Touch ID. Byłby to znaczący zwrot w filozofii firmy, która od lat promuje rozpoznawanie twarzy jako standard bezpieczeństwa. Wszystko po to, aby urządzenie po złożeniu nie przypominało „cegły”.

Pytanie tylko, czy klienci będą woleli tańszego „składaka”, którego nie da się kupić, czy może jednak pozostaną przy sprawdzonych, klasycznie wyglądających smartfonach.

Źródło: wccftech.com

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper