"Postapokaliptyczna Rosja" zadebiutowała. Skąd to się wzięło i dlaczego wygląda tak dobrze?
Na rynku właśnie pojawiła się znienacka produkcja pt. Hail to the Rainbow, która prezentuje się zadziwiająco dobrze.
Hail to the Rainbow właśnie zadebiutowało na rynku po bardzo niewyraźnej kampanii reklamowej (o grze słyszeliśmy ostatnio 2 lata temu).
W tej postapokaliptycznej produkcji singleplayer, utrzymanej w klimatach cyberpunka (jak stwierdza sam autor w opisie na Steam) przemierzamy mroźne, zrujnowane miasto w ujęciu kamery FPP. Pierwsze osoby już zachwycają się Hail to the Rainbow. Średnia gry na Steam to 95%, choć trudno tu mówić o szerszym trendzie ze względu na bardzo niska liczbę werdyktów graczy).
Twórcy obiecuje głęboką, wciągającą fabułę, estetykę w stylu "postapokaliptycznej Rosji" (kojarzącą się nieco z Atomic Heart) i świetną ścieżkę dźwiękową od Nobody's Nail Machine. Na pewno imponująca jest tutaj oprawa graficzna, która znacznie wykracza ponad poziom przeciętnego przedsięwzięcia indie.
Gra jest obecnie wyceniana na 61 zł, a tutaj możecie pobrać za darmo wersję demonstracyjną.