Tegoroczne State of Play z rekordową oglądalnością, ale to koniec dobrych wiadomości...

Choć wielu fanów uznało czerwcowe State of Play za rozczarowujące, wydarzenie odniosło spektakularny sukces pod względem oglądalności.
Jak poinformowało Streams Charts, transmisja z 4 czerwca przyciągnęła ponad 2,2 miliona widzów (warto wspomnieć, że zaraz po transmisji pojawiła się informacja o 2,7 miliona widzów!) w szczytowym momencie, co czyni ją najpopularniejszym State of Play w historii i trzecim najchętniej oglądanym pokazem growym w 2025 roku – zaraz po marcowym Nintendo Direct i prezentacji Switcha 2.
Wysoki wynik mógł być efektem dużych oczekiwań wobec PlayStation, zwłaszcza że w najbliższych dniach odbywają się Summer Game Fest i pokaz Xboxa. Wielu fanów sądziło, że Sony zechce „przebić” konkurencję, ale – sugerując się opiniami po transmisji – widzowie przeżyli zawód, ewentualnie są w grupie umiarkowanych optymistów. Choć sama zawartość prezentacji nie spełniła rozbuchanych nadziei, liczby jednak mówią same za siebie.




Według Streams Charts średnia liczba oglądających wyniosła aż 1,9 miliona. Dużą rolę odegrało ponad tysiąc twórców internetowych, którzy współtransmitowali wydarzenie. Sam kanał PlayStation zgromadził 741 tys. widzów, a popularni streamerzy, jak chociażby Asmongold, przyciągali po kilkadziesiąt tys. osób na swoich kanałach.
Najważniejszym momentem pokazu okazała się zapowiedź gry Pragmata, która otrzymała okno premierowe na 2026 rok.
Teraz pozostaje pytanie, czy zbliżające się wielkimi krokami Summer Game Fest zdoła przebić wynik Sony?