Wiedźmin Sirius nie celuje w „hardcorowych” graczy RPG. Gra ma trafić w gust fanów serialu Netflixa

Gry
3747V
Wiedźmin 3 - Netflix
Iza Łęcka | 06.10.2022, 10:36

Pojawiają się kolejne drobne informacje o wciąż tajemniczym i nieujawnionym w pełni Wiedźminie Sirius. CD Projekt RED zapowiedział, że pozycja The Molasses Flood będzie innym tytułem niż poprzednie odsłony traktujące o przygodach Geralta.

Ogłoszenia o prace potwierdziły kilka intrygujących szczegółów dotyczących nowej gry osadzonej w wiedźmińskim uniwersum, dodatkowo na temat produkcji wypowiedzieli się przedstawiciele CD Projektu RED. Michał Nowakowski, wiceprezes ds. rozwoju biznesu, podczas sesji Q&A z inwestorami stwierdził, że najnowszy projekt rozwijany przez The Molasses Flood nie jest tytułem mobilnym, lecz nie możemy też mówić o kolejnej dużej pozycji dla hardcorowych graczy:

Dalsza część tekstu pod wideo

„Mogę zdecydowanie powiedzieć, że Project Sirius nie jest grą mobilną. Kiedy o niej mówiliśmy, myślę, że faktycznie chodziło nam o szerszą bazę, czyli chcemy dotrzeć do osób, do których niekoniecznie skutecznie docieraliśmy poprzez gry o Wiedźminie, jakie robiliśmy do tej pory. Wyobraźmy sobie więc ludzi, którzy być może oglądali serial, ale niekoniecznie lubią grać w bardzo mroczne, hardcorowe gry RPG. To stoi za naszymi rozważaniami”.

Wiedźmin Sirius nie będzie podobny do poprzednich produkcji CD Projekt RED, dlatego też nie powinno się go porównywać z inną przedstawioną grą, czyli Wiedźminem Polaris (pierwszą częścią z nowej serii). Pozycja powinna spodobać się między innymi widzom serialu Netflixa:

„Project Sirius jest tym, co dotrze do szerszej grupy - do ludzi, którzy są zainteresowani marką i IP, ale niekoniecznie lubią grać w hardcorowe gry fabularne, takie jak seria Wiedźmin, którą prezentowaliśmy do tej pory”.

Nie ulega wątpliwości, że CD Projekt ma bardzo ambitne planty dotyczące fantastycznego świata, a na rynku zadebiutują propozycje stworzone z myślą o rozmaitych grupach odbiorców.

Jednocześnie nie powinniśmy zapominać o projekcie opracowanym przez zewnętrzne studio – choć nadal nie wiemy, kto rozwija Canis Majoris, będzie to gra z segmentu AAA, która również będzie różnić się od wydanej dotychczasowo trylogii.

Źródło: Gamesradar

Komentarze (115)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper