Film Mario coraz bliżej. Szef Illumination broni Chrisa Pratta i wyznaje: „bardzo podoba mi się jego rola”

Dla wielu entuzjastów sympatycznego, wąsatego hydraulika nadciągająca animacja „Super Mario” jest pozycją obowiązkową – założyciel i dyrektor generalny studia Chris Meledandri jeszcze bardziej podkręca atmosferę oczekiwania, chwaląc kreację Chrisa Pratta.
Film animowany przedstawiający losy Mario został po raz pierwszy zapowiedziany w zeszłym roku w trakcie Nintendo Direct. Za projekt odpowiada niezwykle utalentowane i doświadczone studio Illumination, autorzy „Jak ukraść Księżyc”, „Minionków” czy „Sing”, zatem śmiało możemy oczekiwać bardzo przyjemnego seansu. Zgodnie ze wstępnymi założeniami opowieść o ganiającym za różową księżniczką bohaterze miała znaleźć się w kinach jeszcze w 2022 roku, lecz po ustaleniach z zespołem Shigeru Miyamoto przekazał, że „Super Mario” możemy spodziewać się w kwietniu przyszłego roku.
Z okazji zbliżającej się premiery „Minionki: Wejście Gru” Chris Meledandri, szef Illumination, odpowiedział na szereg pytań dotyczących obecnej sytuacji w świecie animacji oraz odniósł się do fali oburzenia, z jaką mieliśmy do czynienia po przedstawieniu aktorów użyczających swoich głosów głównym bohaterom. Twórcom zarzucono, że w produkcji o takiej tematyce brakuje artystów o latynoskich i włoskich korzeniach, a „wszyscy są biali”.




Przedstawiciel wytwórni filmów animowanych stwierdził, że Chris Pratt spisuje się w nowej roli znakomicie, a po 15 sesjach w studiu nagraniowym można uznać jego występ za naprawdę udany. Angaż gwiazdora „Strażników Galaktyki” był jak najbardziej uzasadniony, a biorąc pod uwagę "jego włosko-amerykańskie pochodzenie, autorzy mogli podjąć tę decyzję bez obawy, że urażą Włochów lub Amerykanów włoskiego pochodzenia".
„Chrisa obsadziliśmy w roli Mario, ponieważ czuliśmy, że będzie w stanie świetnie zagrać tę postać. I teraz, kiedy mamy za sobą około 15 sesji nagraniowych, a film jest w 3/4 gotowy, siedzę tu i mówię, że bardzo podoba mi się jego rola Mario (…). Myślę, że wszystko będzie dobrze. Zwłaszcza, że (Pratt – przyp. red.) dał tak mocny występ".
Illumination wydaje się być coraz bliżej zakończenia prac – animacja „Mario” została już opracowana w 75%, zatem kwietniowy debiut nie wydaje się zagrożony. Przypomnijmy, że oprócz Pratta w rolach głównych zagrają Anya Taylor-Joy, Charlie Day, Jack Black, Keegan Michael-Key oraz Seth Rogen.