Real Madryt i Barcelona w serii FIFA na kolejną dekadę. EA zadbało o licencję

FIFA 21, FIFA 22, FIFA 23, FIFA 24, FIFA 25, FIFA 26, FIFA 27, FIFA 28, FIFA 29 i FIFA 30 – w tych grach nie zabraknie oficjalnych elementów Primera División oraz wszystkich zespołów z najważniejszej hiszpańskiej ligi. Electronic Arts przedłużyło umowę z La Ligą.
Electronic Arts chce mieć pewność, że w kolejnych odsłonach serii FIFA pojawią się elementy z La Ligi, więc korporacja podpisała umowę z hiszpańską federacją na kolejną dekadę.
W następnych dziesięciu odsłonach Fify zobaczymy elementy z Primera División, ale również wszystkie oficjalne kluby z zawodnikami. Piłkarzy z takich zespołów jak Real Madryt i Barcelona zobaczymy także w FIFA Ultimate Team oraz w różnych specjalnych kartach typu: Team of the Week (TOTW), Player of the Month (POTM) i Team of the Year (TOTY).




Zadbanie o Hiszpanów było dla EA bardzo ważne, ponieważ zdaniem korporacji – gracze najchętniej sięgają po kluby z ligi hiszpańskiej w grach sieciowych. Zespoły z La Ligi mają posiadać największą bazę fanów w 70 krajach na całym świecie.
Trzeba oczywiście podkreślić, że EA nie zadbało o wyłączność. Przykładowo Barcelonę będziemy oglądać także w kolejnych odsłonach PES-a, a pewnie nawet gwiazdy Blaugrany mogą pojawić się na okładce nowej odsłony. Electronic Arts zdradziło także, że FIFA 20 jest najpopularniejszą częścią w historii – liczba unikalnych graczy wzrosła o 10% w ciągu roku.
Electronic Arts oficjalnie zaprezentowało FIFA 21 na EA Play Live 2020, ale nie mogliśmy liczyć na wiele szczegółów. Deweloperzy pokazali zwiastun, ujawnili datę premiery, a później wspomnieli o wykorzystaniu atutów kontrolera PS5.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 21.