PS5 i Xbox Series X to „więcej tego samego”. Twórca Bayonetty tłumaczy się z niefortunnej wypowiedzi

Od kilku miesięcy kolejni deweloperzy wychwalają moc i możliwości nowej generacji. Nie wszyscy uważają jednak, że nadchodzi nowa jakość - Atsushi Inaba wyjaśnia swoją zaskakującą wypowiedź dotyczącą PS5 i Xboksa Series X, która doprowadziła do zażartej dyskusji w świecie gier.

Pierwszy pokaz Unreal Engine 5, który stanowi zapowiedź jakości nowej generacji, nieustannie jest komentowany przez przedstawicieli branży gier. Ulepszona oprawa jest jednym ze znaczących aspektów, a zdaniem twórcy Mortal Kombat wciąż nie doceniamy tego, co nadchodzi.

Nie wszyscy są jednak przekonani, że możemy liczyć na prawdziwą rewolucję. Atsushi Inaba pełniący rolę głównego producenta w PlatinumGames jeszcze w 2019 roku śmiało stwierdził, że jego zdaniem PS5 i Xbox Series X to „więcej tego samego”. Choć konsole pozwolą „zrobić więcej”, trudno będzie mówić o ogromnym przeskoku, którego doświadczyliśmy wiele lat temu. Słowa te zapoczątkowały debatę, przez którą deweloper został skrytykowany. Obecnie, podczas jednego z wywiadów, Inaba postanowił odwołać się do wszelkich komentarzy i przedstawić swoje stanowisko.

Producent stwierdził, że kiedyś byliśmy zaskakiwani jakością:

„Jeśli pomyślisz o generacji pomiędzy Super Nintendo a PlayStation i o tym, jak przeszliśmy od sztuki pikseli do trójwymiaru... Nikt nie mógł sobie tego wyobrazić kilka lat wcześniej. Gdy te rzeczy zaczęły wychodzić, ludzie byli po prostu powaleni: nie byli na to gotowi, nie spodziewali się tego...To było takie nowe.”

Pracownik PlatinumGames jednocześnie wyjaśnił, że choć nadchodząca generacja prezentuje się intrygująco, wśród graczy nie wywoła ona takich intensywnych reakcji. Obie konsole zapowiadają się interesująco, mogą zapewnić rozgrywkę na najwyższym poziomie, jednak aktualnie – nie wzbudzają tak wielkiej ekscytacji, jak w przywołanym przykładzie.

Atsushi Inaba zaznaczył dodatkowo, że PS5 i Xbox Series X mogą jeszcze zaskoczyć:

„Myślę, że nie zobaczyliśmy jeszcze wszystkiego dotyczącego next-genów i nadal jest bardzo prawdopodobne, że w tych konsolach może pojawić się taka jakość, która w pewnym sensie zmieni sposób grania w gry. A jeśli tak jest, to może mnie zaskoczą. Więc nie chcę brzmieć jak: "Hej, wiem wszystko o nowych konsolach i są nudne”, ale te informacje, które posiadam, nie przynoszą żadnych wielkich niespodzianek.”