Resident Evil Village

Resident Evil Village – recenzja i opinia o wersji na PS VR2 [PS5]. Przerażające doświadczenie

Wojciech Gruszczyk | 25.02.2023, 17:00

Sony czerpie garściami ze znakomitej kondycji PlayStation podpisując umowy z gigantami branży, na mocy której gracze mogą zapoznać się z nowymi tytułami lub nową zawartością przygotowaną wyłącznie na sprzęt Japończyków. Na liście „ekskluzywnych” atrakcji znalazł się Resident Evil Village VR i jest to jedno z najlepszych doświadczeń aktualnie oferowanych przez PS VR2.

Resident Evil Village VR jest jedną z premierowych produkcji, którymi Sony reklamuje PlayStation VR2, więc z przyjemnością założyłem sprzęt na głowę, by przekonać się, czy Capcom zaoferował ciekawe doświadczenie... i od pierwszej minuty wiedziałem, że będzie to jazda bez trzymanki. Muszę jednak zaznaczyć, że już w maju 2021 roku Michał przygotował na naszym portalu recenzję podstawki i w tym miejscu znajdziecie jedynie wrażenia dotyczące rozgrywki na PS VR2 – jeśli jesteście zainteresowani samą opowieścią, odsyłam Was do wcześniej opublikowanego tekstu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Resident Evil Village VR wizytówką PS VR2? Jeśli macie pampersy

Resident Evil Village VR - recenzja - ugryzienie

Recenzowany Resident Evil Village VR jest dostępny bezpłatnie dla posiadaczy Resident Evil Village i PlayStation VR2, co na pewno zachęci graczy do sprawdzenia odświeżonej produkcji, ale na pewno musicie wiedzieć, że nie będzie to przyjemność dla każdego. Jeśli macie problem z graniem w horrory, to lepiej nie mierzyć się z najnowszą propozycją Capcomu, ponieważ opowieść w wirtualnej rzeczywistości zapewnia niesamowite wrażenia. Gram we wszystkie horrory, jakie debiutują na konsolach i już dawno nie czułem takiego przerażenia.

Capcom zadbał o pełne wsparcie VR, więc całą przygodę poznacie korzystając z PlayStation VR2 – gra po uruchomieniu wykrywa, że korzystacie ze sprzętu Sony i proponuje włączenie wersji VR. Jeśli tego nie zrobicie, to możecie grać w standardowy sposób lub po prostu w „kinie” PS VR2, ale klienci najnowszej zabawki Japończyków powinni przynajmniej na chwilę sprawdzić edycję przeznaczoną na PS VR2.

Resident Evil Village VR - recenzja - strzelanie

Na dobry początek deweloperzy przygotowali bardzo dobry poradnik, który pozwala w odpowiedni sposób reagować – twórcy uczą nas strzelać, prezentują możliwości latarki i w jaki sposób możemy się leczyć. Istotne okazują się momenty, gdy nie mamy już kul w magazynku, ponieważ trzymając pistolet w prawej ręce, musimy lewą sięgnąć do paska, gdzie znajduje się amunicja i załadować magazynek do giwery, a następnie należy ręcznie przeładować. Sięgając po strzelbę niezbędne jest ładowanie po każdym strzale i wykonujemy to przez charakterystyczny ruch dłonią. To są oczywiście detale, które znacząco podbijają doświadczenie – szczególnie w momencie, gdy na ekranie pojawia się większa liczba przeciwników.

Twórcy postawili na kilka znanych schematów, ponieważ pistolet znajduje się na biodrze, większe bronie wyciągamy zza pleców, nad prawym barkiem znajdują się leczące mikstury, a na lewym nadgarstku wylądował nóż – w tej sytuacji od początku otrzymujemy dostęp do wszystkich elementów ekwipunku. W Resident Evil Village VR pojawia się również opcja zerkania pod kurtkę (za pomocą dłoni odchylamy część garderoby), gdzie znajduje się przykładowo latarka. Capcom w prosty sposób upchał wszystkie niezbędne rzeczy, by gracz podczas rozgrywki musiał tylko w wyjątkowych sytuacjach wchodzić do menu – przykładowo w trakcie craftingu. Studio jednak nawet w tym miejscu zadbało o pełne wsparcie VR i poszczególne zakładki kontrolujemy w prosty sposób za pomocą kontrolerów PS VR2 Sense.

W Resident Evil Village VR możemy nawet trzymać dwie bronie w dwóch rękach, a do lepszego celowania niezbędne jest wykorzystanie dwóch dłoni – szczerze mówiąc jest to jedyny element, do którego musiałem się przyzwyczaić.

Resident Evil Village VR zachwyca atmosferą

Resident Evil Village VR - recenzja - modlitwa

W 2021 roku wielu dziennikarzy oraz graczy zachwycało się Resident Evil Village i szczerze mówiąc nie jestem zaskoczony, ponieważ Capcom przygotował świetną grę. Teraz możemy poznać całą przygodę z goglami VR na głowie, co zapewnia niespotykane wcześniej doświadczenie – nawet jeśli graliście w Resident Evil 7 na pierwszym PlayStation VR.

Wszystko za sprawą możliwości PlayStation 5, PlayStation VR2 i PlayStation VR2 Sense. Gra nie tylko wygląda lepiej niż przygoda z poprzedniej generacji sprzętu Sony, ale kontrolery zapewniają świetne poczucie rozgrywki – wchodząc do pomieszczenia możemy chwycić szafkę, by ją przesunąć i zamknąć wejście, otwieramy różne szuflady szukając amunicji lub mamy pełną kontrolę nad giwerami. Świetne wrażenia zapewnia przeładowanie czy też samo strzelanie, a dzięki dobrze ulokowanemu wyposażeniu możemy bez przeszkód sięgać po wszystkie niezbędne przedmioty. Twórcy nie zapomnieli o wykorzystaniu haptycznych wibracji oraz adaptacyjnych triggerów – podczas akcji czujemy różne drgania, a przykładowo w trakcie strzelania ze strzelby musimy mocniej przycisnąć R2.

Resident Evil Village VR - recenzja - babcia

Capcom nie zapomniał także o wykorzystaniu drgań PS VR2, więc podczas intensywniejszych momentów dosłownie czujemy akcję – Japończycy mądrze korzystają z tej technologii, ale potrafią zaskoczyć mocniejszymi wibracjami. Znakomite doświadczenie zapewnia także dźwięk 3D, który mogliście już poczuć podczas rozgrywki w wielu grach, ale propozycja w połączeniu z rozgrywką w wirtualnej rzeczywistości zapewnia nowy poziom immersji – od samego początku gry przechadzając się po lesie słyszymy różne odgłosy, które dobiegają z różnych stron i to robi naprawdę piorunujące wrażenie. Nie inaczej jest w kolejnych lokacjach, ponieważ Japończycy w doskonały sposób bawią się z graczem – czasami zwykłe skrzypienie drewna, które pojawia się za naszą głową potrafi przestraszyć.

Dźwięk 3D na każdym kroku podbija wrażenia, przez które Resident Evil Village VR potrafi naprawdę mocno przestraszyć. Gdy już przed naszym celownikiem pojawia się przeciwnik, to stopień przerażenia mocno spada, jednak szczerze mówiąc – dawno nie czułem takiego poddenerwowania podczas potencjalnie zwykłej eksploracji. Gra potrafi bardzo mocno przestraszyć, a dzięki wykorzystaniu wibracji (kontrolerów i headsetu) twórcy na każdym kroku rozbudowują nasze wrażenia.

Resident Evil Village VR jest idealnie? Nie

Resident Evil Village VR - recenzja - gigant

Resident Evil Village VR zapewnia znakomite doświadczenie, ale muszę podkreślić, że nowe wydanie przygotowane dla PlayStation VR2 nie błyszczy tak dobrą oprawą, jak w przypadku standardowej edycji. Na „płaskich” porównaniach wideo nie widać tak wielkich różnic, ale te są widoczne już podczas rozgrywki – gra nie wygląda źle, jednak jestem daleki, by mówić o identycznej oprawie. Nie będzie również dużym zaskoczeniem, że produkcja od podstaw była przygotowana dla standardowej rozgrywki, więc w niektórych momentach za pomocą gogli VR możemy dostrzec elementy otoczenia, które nie są dopracowane, ponieważ w oryginalnym zamyśle deweloperów – gracz nie mógłby na nie spojrzeć. W niektórych sytuacjach widać, że Capcom przeniósł normalną pozycję w świat VR.

Twórcy nie uniknęli także błędów – czasami opuszczona latarka i tak działa, więc z ręki mojego bohatera wydobywało się światło, innym razem widziałem jak ogień znikał i pojawiał się w scenie, czasami nie do końca dobrze działa perspektywa i można odnieść wrażenie, że niektóre postacie na chwile stoją zbyt wysoko względem bohatera, a nie brakowało także momentów, gdy animacja na kilka sekund nienaturalnie przyspieszała. Nie mogę jednak powiedzieć, by te drobne detale bardzo negatywnie wpływały na moje doświadczenie, bo są to drobne szczegóły, które nie psują ogólnego wrażenia.

Podczas rozgrywki w Resident Evil Village VR nie odczuwałem żadnych problemów z nudnościami, a zdarzyło mi się grać w dłuższych sesjach trwających nawet 3-4 godziny. Twórcy pozwalają dostosować prędkość postaci, obrót kamery, przygotowali możliwość zmiany dominującej ręki oraz oka, a nawet pamiętali o wspomaganiu celowania. Opcje pozwalają ustawić produkcję w taki sposób, że bez przeszkód mogłem naprawdę dobrze się bawić.

Resident Evil Village VR to obowiązkowe doświadczenie dla posiadaczy PS VR2

Jeśli posiadacie PlayStation VR2, to przynajmniej na kilka minut warto włączyć Resident Evil Village VR. Szybki poradnik nauczy podstaw, by później móc uczestniczyć w przerażającym spektaklu – gra dobrze wykorzystuje możliwości sprzętu, a technologia znakomicie wpływa na doświadczenie. Twórcy zapewnili jedną z najciekawszych propozycji dla PlayStation VR2, która powinna szczególnie zainteresować fanów gatunku – wirtualna rzeczywistość mocno podbija wrażenia.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Resident Evil Village.

Ocena - recenzja gry Resident Evil Village

Atuty

  • Resident Evil Village VR potrafi bardzo mocno przerazić, ponieważ atmosfera jest wprost genialna,
  • Dobre wykorzystanie kontrolerów PS VR2 Sense,
  • Dźwięk 3D w połączeniu z rozgrywką w goglach VR zapewnia fantastyczne wrażenia,
  • Capcom w mądry sposób dostosował ekwipunek do postaci,
  • Twórcy zadbali o wiele interaktywnych elementów,
  • Jest to tak naprawdę darmowy dodatek do Resident Evil Village.

Wady

  • Pojawiają się drobne problemy z powodu przenoszenia normalnej gry w świat VR,
  • Capcom nie uniknął błędów związanych z rozgrywką oraz grafiką.

Resident Evil Village VR to jedna z najlepszych propozycji dla posiadaczy PlayStation VR2. Nowa wersja jest dostępna za darmo dla posiadaczy podstawki, więc jeśli macie w domu horror Capcomu – nie macie wymówki. To trzeba sprawdzić.
Graliśmy na: PS5

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper