
GTA 6 opóźnione na maj 2026 roku - czy ktoś czuje się w ogóle zaskoczony takim obrotem spraw?
Tegoroczna majówka nie jest spokojnym okresem dla graczy. Wczoraj, a więc 1 maja, Xbox ogłosił stosunkowo spore podwyżki cen za konsole (jedna z wersji XSX jest droższa niż najmocniejsza konsola 9. generacji, a więc PS5 Pro), pady czy gry, które teraz będą kosztować 80 euro na premierę.
Znikąd pojawił się też Rockstar Games, który opracowuje jeden z najbardziej, jak nie najbardziej oczekiwany w historii projekt - Grand Theft Auto VI. O grze było bardzo głośno po opublikowaniu pierwszego trailera, każdy z fanów doszukiwał się szczegółów, lecz najważniejsza kwestia, data premiery, wciąż nie była wyjaśniona.
Bazując na raportach finansowych spółki Take-Two, a więc wydawcy GTA, szósta odsłona bestsellerowej serii miała ujrzeć światło dzienne jeszcze w 2025 roku. Szczegóły te nabierały na sile, zważywszy na to, że Take-Two w wakacje tego roku wypuszcza na rynek Mafia 4, a chwilę później Borderlands 4, którego przecież premiera została nawet przyśpieszona, co jeszcze bardziej podsyciło nadzieje graczy na debiut GTA 6 w listopadzie czy nawet grudniu 2025 roku.




To nie jest polityka Rockstar Games, jaką znamy
Dzisiaj wiemy już, że tak się nie stanie. GTA 6 jest planowane na 26 maja 2026 roku, więc jesteśmy świadkami obsuwy sięgającej minimum pół roku. Szczerze powiedziawszy - po zobaczeniu tego komunikatu nawet nie zabiło mi szybciej serce. Spodziewałem się takiego obrotu spraw i myślę, że akurat w tym przypadku jestem w większości. Przez brak kolejnych materiałów promujących grę, de facto 6-7 miesięcy przed jej planowanym przez Take-Two pierwotnie debiutem, zapalało lampkę ostrzegawczą i nie pozwalało uwierzyć w to, że gra Rockstar Games rzeczywiście trafi na rynek w 2025 roku.
Rockstar Games znane jest z wyjątkowo przemyślanej i oszczędnej polityki marketingowej, opartej na rzadkich, ale silnie oddziałujących materiałach promocyjnych. Firma unika tradycyjnej agresywnej kampanii reklamowej i zamiast tego opiera się na budowaniu napięcia oraz wykorzystywaniu potęgi własnej marki. Przykładem tego podejścia była kampania promująca Red Dead Redemption 2 - ostatni wielki tytuł amerykańskich deweloperów. Pierwszy zwiastun gry został zaprezentowany 20 października 2016 roku - aż dwa lata przed premierą, która odbyła się 26 października 2018. Od tego momentu Rockstar publikował kolejne materiały średnio co kilka miesięcy.
Kolejne zwiastuny pojawiały się w dłuższych lub krótszych odstępach czasowych - drugi trailer pokazano dopiero w maju 2017 roku, a trzeci we wrześniu 2017. Gameplay po raz pierwszy zaprezentowano dopiero latem 2018, niespełna trzy miesiące przed premierą. Każdy materiał był dokładnie zaplanowany i miał swoje wyraźne cele: pierwszy - klimat i świat gry, drugi - postacie i fabuła, trzeci - gameplay i mechaniki. Rockstar z premedytacją unikał nadmiaru informacji, co w połączeniu z rzadkością materiałów sprawiało, że każdy zwiastun był wydarzeniem samym w sobie, komentowanym przez całe branżowe media i społeczność graczy.
W przypadku GTA 6 pierwszy trailer otrzymaliśmy w grudniu 2023 roku, przez 2024 rok nie otrzymaliśmy żadnego konkretnego materiału na temat gry i ten stan utrzymał się przez łącznie półtora roku od ujawnienia Trailer 1 z GTA 6. To po prostu nie miało prawa się udać i uważam, że kolejny zwiastun otrzymamy dopiero pod koniec 3 kwartału 2025 roku.
Poczekajmy, będzie warto

Wielkie hity potrzebują sporo czasu i nie jest to żadna nowość w naszej branży. Możemy w tym momencie przywołać Marvel's Wolverine, które po zapowiedzi już 4 czy 5 lat temu dalej nie ma daty premiery. Insomniac Games ma albo problemy z tym tytułem, albo naprawdę chcą nam zaoferować coś ogromnego. Nie inaczej jest z CD Projekt RED i Wiedźminem 4, który pierwotnie miał pojawić się na rynku pod koniec 2026 roku, ale w ostatnich raportach firmy CD Projekt potwierdzono, że najwcześniej projekt ujrzy światło dzienne w 2027 roku.
Nie zmienia to faktu, że od 2025 roku do 2027 otrzymamy naprawdę masę hitów, o których będziemy pamiętać przez wiele lat. Końcówki generacji konsol zawsze są pełne bestsellerów i nie inaczej będzie w przypadku PS5 oraz Xbox Series X - jeśli popatrzymy na to, nad czym pracują teraz studia z PlayStation Studios, Xbox Games Studios czy najbardziej szanowane ekipy pokroju Kojima Productions, The Coallition, Naughty Dog czy Playground Games.
Przeczytaj również






Komentarze (51)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych