Ellen Paige

Dziesięć najbardziej wyczekiwanych seriali Netflixa w 2024 roku

Dawid Ilnicki | 06.01, 13:00

Jak co roku sporo do powiedzenia, jeśli chodzi o premiery nowych produkcji serialowych, mają przedstawiciele Netflixa, wciąż dostarczającego najwięcej świeżych produkcji, cieszących się ogromnym zainteresowaniem. W najbliższych dwunastu miesiącach należy się spodziewać zarówno kontynuacji znanych produkcji, jak również początku dłuższych serii.

Już styczeń, który rozpoczęła premiera miniserii “Fool me Once”, na podstawie twórczości Harlana Cobena, będzie dla użytkowników streamingowego giganta wyjątkowo interesujący. W tym tygodniu poznamy bowiem historię “Braci Sun” w komediowo-sensacyjnej serii, której gwiazdą jest laureatka Oscara w 2023 roku, Michelle Yeoh. Głośno powinno być również wokół polskiej produkcji “Forst”, mrocznym kryminale, którego scenariusz oparto na powieści Remigiusza Mroza. W główną rolę wciela się tu Borys Szyc. Ciekawie zapowiada się także ekranizacja bestsellerowej powieści, w postaci serii “Chłopiec pochłania wszechświat”, w której wystąpił - znany głównie jako Ragnar Lothrok - Travis Fimmel. Kolejne miesiące będą jeszcze bardziej atrakcyjne, a obok znanych tytułów pewnie pojawią się choćby niespodzianki z Korei Południowej lub inne, niezapowiedziane wcześniej serie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Griselda

Po zakończeniu dwóch seriali z cyklu “Narcos” Netflix jeszcze w tym miesiącu pokaże nową, opartą na faktach serię, ponownie koncentrującą się na narkotykowych bossach. Tym razem jednak jej główną bohaterką będzie kolumbijka Griselda Blanco, zwana również “Czarną Wdową”, w którą w sześcioodcinkowej serii wcieliła się Sofia Vergara. Produkcja Douga Miro ma pokazać jej drogę na szczyt przestępczego półświatka, jak i bolesny upadek, zakończony śmiercią w 2012 roku. Premierę zapowiedziano na 25. stycznia.

Avatar: The Last Airbender

Po niemal pięciu latach oczekiwania, w tym roku mamy się doczekać również nowej wersji “Avatara: Ostatniego władcy wiatru”, który ma stanowić adaptację znanego serialu animowanego z lat 2005-2008. Przedstawiciele streamingowego giganta potwierdzili pracę nad tym tytułem już w 2019 roku. Niestety opóźniły się one, głównie na skutek tarć pomiędzy dwójką twórców, a do tematu powrócono dopiero w 2021 roku. Szacuje się, że każdy z ośmiu odcinków pierwszej serii miał kosztować co najmniej 15 milionów dolarów, a zatem może być to jedna z najdroższych produkcji Netflixa w ostatnim czasie. W obsadzie znaleźli się m.in. Ken Leung, Amber Midthunder i Daniel Dae Kim, a w rolę Aanga wcieli się 14-letni Gordon Cormier. Premiera jest przewidziana na 22. lutego.  

Problem Trzech Ciał

W jutrzejszym podsumowaniu fantastyki z 2023 roku wspominam o produkcji chińskiej, liczącej sobie aż 30 odcinków, stanowiącej oczywiście niezwykle wierną adaptację powieści Cixina Liu, rozpoczynającej trylogię “Wspomnienie o przeszłości Ziemi”. Netflixowy projekt rzecz jasna nie jest tak długi, pierwszy sezon liczyć ma sobie osiem odcinków, a głównym magnesem przyciągającym do niego są osoby Davida Benioffa i D.B. Weissa, twórców jednego z największych hitów wszech czasów, jaką była “Gra o Tron”. Atutem produkcji jest też niezwykle interesująca fabuła powieści, zawierająca przeróżne koncepty, pojawiające się wcześniej w literaturze science fiction, które dawno nie miały tak znakomitej ramy spajającej wszystkie elementy. W obsadzie znaleźli się m.in. Benedict Wong, Eiza Gonzalez, a także znani z wcześniej wspomnianego serialu: John Bradley, Liam Cunningham i Jonathan Pryce. 

Martwi Detektywi

“Martwi detektywi”, których scenariusz został oparty na spin-offie do “Sandmana”, mieli być początkowo serialem przygotowanym na platformę HBO MAX. Szefostwo Warnera zarzuciło jednak ten pomysł, a po chwalonej serialowej ekranizacji słynnej serii komiksowej Neila Gaimana oczywistym stało się, że rozwijanie tego projektu w Netflixie jest rzeczą naturalną. Przedstawiciele streamingowego giganta zdążyli się już pochwalić teaserem do nowej produkcji w listopadzie poprzedniego roku. Seria ma opowiadać o dwóch chłopcach: Charlesie Rowlandzie i Edwinie Paynie, a raczej o ich duszach, które zadecydowały nie podążyć do zaświatów, tylko zostać na Ziemi, aby rozwiązywać przeróżne sprawy kryminalne, w których obecny jest motyw paranormalny. Biorąc pod uwagę niezwykłą wręcz popularność serialu “Wednesday”, jak również niesłabnące zainteresowanie dziełami Gaimana możemy się spodziewać kolejnego hitu utrzymanego w bardzo podobnej konwencji.

The Umbrella Academy (sezon 4)

Na czwartym sezonie ma się zakończyć serial oparty na komiksach Gabriela Ba i Gerarda Waya, znanego również jako lider zespołu My Chemical Romance. Dotychczasowe odsłony tej produkcji cieszyły się dużym zainteresowaniem, czemu nie można się dziwić, bo w niezwykle kreatywny sposób podchodziły do typowych superbohaterskich motywów, pokazując dysfunkcyjną rodzinę herosów, którzy muszą się ze sobą dogadać. Ostatni sezon ma sobie liczyć zaledwie sześć odcinków i pojawi się w tym roku. 

Supersex

Jedną z najbardziej polaryzujących i budzących różne emocje produkcji serialowych roku będzie zapewne właśnie ta włoska seria od Netflixa. Jej bohaterem ma być bowiem jeden z najsłynniejszych aktorów pornograficznych, Rocco Siffredi, w którego wcieli się tu, dobrze znany z wielu ostatnich filmów i seriali, takich jak choćby “Suburra”, Alessandro Borghi. Sam bohater podkreśla, że choć bazą jest rzeczywiście jego życie, to jednak nie wszystko co pokaże seria wydarzyło się naprawdę, a z kolei Borghi w jednym z wywiadów wyznał, że w trakcie 95-dniowego okresu zdjęciowego nakręcił blisko 50 scen erotycznych ze swym udziałem.

Dżentelmeni

W tym roku na Netflixie pojawi się również seria będąca klasycznych spin-offem do znanego filmu Guya Ritchiego pod tym samym tytułem. Co prawda nie zobaczymy w niej Matthew McConaugheya, Charlie Hunnama, Jeremy Stronga, Colina Farrella czy Hugh Granta, ale obsada jest całkiem niezła. W głównego bohatera, Eddie Halsteada wcieli się Theo James, który zagra tu u boku Giancarlo Esposito, znanego z wielu produkcji Ritchie Vinnie Jonesa, Kayi Scodelario, Petera Serafinowicza czy Joely Richardson, a pierwszy odcinek ma wyreżyserować twórca filmowego pierwowzoru. Z całą pewnością zatem jest na co czekać!

Cobra Kai sezon 6

Choć nie jest jeszcze znana dokładna data premiery szóstego i ostatniego sezonu “Cobra Kai” to jednak wiele konkretów na temat ostatniej odsłony, uwielbianej przez widzów na całym świecie produkcji, przedstawił jej twórca Hayden Schlossberg. Ma on sobie liczyć dziesięć odcinków i być najdłuższym sezonem tego serialu. Jednym z głównych wątków będzie rzecz jasna powrót Johna Kreese’a, ale również turniej Sekai Taikai. Nowe odcinki były przygotowywane już wcześniej, ale prace ustały po rozpoczęciu strajku scenarzystów i aktorów, a zostały wznowione 1. stycznia 2024 roku. Biorąc pod uwagę szybkość z jaką pracowano na planach poprzednich odsłon premiera w tym roku jest mocno prawdopodobna.

House of Ninjas

Jedną z najciekawszych nowych produkcji Netflixa powinno być “House of Ninjas”, które ma się pojawić jeszcze w tym roku. Serial ten ma się koncentrować na rodzinie Tawara, żyjącej we współczesnej Japonii, ostatnim rodzie kultywującym tradycje ninjów. Wedle słów samego twórcy ma być połączeniem kina szpiegowskiego z rodzinnym dramatem, prezentującym wyjątkowo barwne postacie. W głównego bohatera ma się tu wcielić Kaku Kento, będący również współautorem scenariusza.

Arcane (sezon 2)

Podczas zeszłorocznego Geeked Week potwierdzono, że Netflix w tym roku ma pokazać drugi sezon tego niezwykle popularnego serialu animowanego, który ma mieć swoją premierę w listopadzie. Wyprodukowana przez francuskie studio Fortiche, dotąd dziewięciodcinkowa seria, opowiada historię bohaterek znanych z gry “League of Legends” umiejscawiając akcję produkcji pomiędzy dwoma miastami: bogatym Piltover i biednym, ciemiężonym Zaun, mocno przy tym czerpiąc ze steampunkowej estetyki.  

Źródło: własne
Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper