PlayStation Plus

PS Plus Premium wygląda bardzo dobrze. Na te klasyki czekam najmocniej

Kajetan Węsierski | 03.06.2022, 21:30

Odświeżone PlayStation Plus zbliża się dużymi krokami i właściwie już za momencik zadebiutuje także w naszym regionie. Będzie to bez wątpienia spore wydarzenie dla posiadaczy sprzętów od Sony, albowiem to pierwsze tak znaczące ruchy w kontekście rzeczonej usługi, praktycznie od momentu jej powstania. Co ważne, nie mówimy tu o malutkiej ewolucji, a wręcz pewnej rewolucji, która będzie miała niemałe przełożenie na obraz rynku. 

Jednym z tych elementów nowej formy subskrypcji, którego najbardziej wyczekują fani, jest oczywiście dostęp do klasycznych gier z minionych generacji PlayStation - czasem w odświeżonej formule, a kiedy indziej w tej praktycznie niezmienionej. Można się więc rzucić w wir nostalgii i poczuć, niczym przed laty, gdy całe dnie dało się spędzać przed ulubioną konsolą i wieloma cudownymi projektami. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Dziś chciałbym przedstawić Wam te dziesięć klasyków, na które osobiście czekam najmocniej. Części z nich wyglądam przez wzgląd na fantastyczne wspomnienia z dzieciństwa, a jeszcze innych, bo po prostu nie miałem przyjemności spróbować ich „na własnej skórze”. Nie przedłużając - dajcie znać, na które Wy najbardziej czekacie i dlaczego właśnie na te. Tymczasem - przejdźmy do tekstu! 

Jak II

Tak, tak - wiem - pięć lat temu dostaliśmy przecież wydanie na PlayStation 4. Niemniej, osobiście nie miałem przyjemności grać w tę wersję i ostatni raz bawiłem się w uniwersum tej platformówki kilkanaście lat temu. Uwielbiam Naughty Dog, więc gdy teraz pojawi się okazja, na pewno nie zamierzam jej przepuścić. Jestem przekonany, że nawet obecnie może być to przednia zabawa. Cóż - spróbować nie zaszkodzi. 

Jak X: Combat Racing

Trochę jak w przypadku wspomnianej wyżej gry - pięć lat temu dostaliśmy ją na PlayStation 4, ale nie zagrałem. Teraz nie popełnię tego błędu. Zwłaszcza że mam sporą słabość do różnego rodzaju zręcznościowych gier wyścigowych bazujących na kultowych markach (jak Crash Team Racing, Team Sonic Racing czy oczywiście Mario Kart). Czy tu będzie równie dobrze? Nawet jeśli nie, to i tak wierzę w coś przyjemnego. 

Syphon Filter 

Przeglądając różne media społecznościowe, grupy tematyczne i nawet sekcje komentarzy po ogłoszeniu listy gier w PlayStation Plus Premium, spotkałem się z największym wyczekiwaniem na szpiegowskiego Syphon Filtra od Bend Studio. Nie jestem tym ani trochę zaskoczony. I choć na PS1 nie grałem, to kilka lat później miałem przyjemność pobawić się nieco na PSP. Pora wrócić i dać szansę na dużym ekranie. 

Tekken 2

Choć osobiście dużo większą miłością darzę Tekkena 3, niż Tekkena 2 (i liczę, że ten pierwszy również za jakiś czas zadebiutuje w usłudze), to nie ukrywam, że bardzo chętnie wrócę sobie do odsłony, przy której nie spędziłem nigdy tak dużo czasu, jak chciałem. Jestem przekonany, że nawet dziś - pomimo stosunkowo archaicznej warstwy wizualnej - będę się tam świetnie bawił i walczył ze znajomymi na kanapie. 

Worms Armageddon

Pozytywne zaskoczenie, iż Sony zamierza dostarczyć nam ten tytuł z 1999 roku. Nie wierzę, że jest ktoś, kto nigdy o nim nie słyszał! A prawdopodobnie większość miała nawet okazję grać w tę grę. Wybitna strategia turowa o uzbrojonych robakach rozrosła się przez lata do poziomu czegoś kultowego. Niemniej, muszę przyznać, iż pomimo wielu prób, dalej najlepiej wspominam tę sprzed ponad 20 lat. 

Ape Escape

Młody chłopak próbuje powstrzymać małpy, które dorwały się do możliwości podróży w czasie i mogą zmieniać rzeczywistość, wpływając na historię. Jak Wam to brzmi? Jak dla mnie, jak coś, co ktoś mógł napisać po zażyciu sporej dawki grzybków (i nie chodzi tu bynajmniej o maślaki). Niemniej, w praktyce kreskówkowa gierką wypadła świetnie i dała początek całej serii kontynuacji i spin-offów. A to chyba najlepiej potwierdza jej sukces. 

Echochrome

Wiem, że to nietypowy wybór, a wiele osób może naprawdę mocno zaskoczyć, ale dobrze się tu bawiłem na PlayStation Portable. Niecodzienne podejście do gatunku produkcji logicznych i świetnie zaprojektowana zabawa punktem widzenia, układem perspektywy i tego typu elementami. Można się nieźle napocić, próbując rozwiązać zadania, które rzucają przed nami twórcy. Niemniej, polecam, jeśli będziecie mieli okazję spróbować. 

Toy Story 2

Jakiś czas temu przy okazji tekstu o grach z PlayStation 1, które wspominam najlepiej, pisałem o tej grze. Bawiłem się w niej przednio i przyznałem tam nawet, że jakiś czas temu do niej wróciłem - wciąż czerpiąc sporo frajdy z przechadzania się po domu Andy’ego. Powrót zaliczyłem jednak na PC i jestem niezwykle ciekaw, jak będzie to wyglądało w przypadku zabawy na konsoli i przed znacznie większym ekranem. 

Hot Shots Golf

Jeśli tytuł niewiele Wam mówi, że warto użyć tego, pod którym gra była bardziej znana - Everybody’s Golf! I chyba nie trzeba nic więcej dodawać, prawda? Bardzo satysfakcjonująca, zabawna i wciągająca gra o wbijaniu piłeczek do dołków. Prekursor całej serii i tytuł, który świetnie wyłożył fundamenty pod rozwój przełożenia tej dyscypliny na branżę gier wideo. Można dziś zagrać w lepsze odsłony? Można, ale ta ma swoją magię. 

LEGO Harry Potter Collection

Nie można tu także zapomnieć o grze na licencji Harry’ego Pottera, ale w klockowym uniwersum! Obie części, będące w praktyce zestawami kilku lat szkolnych głównego bohatera i jego znajomych, świetnie przedstawiały to, co mogliśmy wcześniej oglądać w kinach. Znakomita historia, świetnie zaprojektowane światy i zagadki logiczne, które nadają się dla młodszych i starszych odbiorców. Chętnie wrócę do tej zabawy! 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper