
Hardkor
1680V
Definitive Edition - wersje HD obecnej generacji? Dla kogo i po co?
Czego oczekujemy od nowych konsol? To standardowe pytanie towarzyszące każdemu okresowi poprzedzającemu ukazanie się kolejnej generacji sprzętu na rynku. Samo pytanie o oczekiwania wiąże się niejako z wróżeniem z fusów i tak naprawdę odpowiedź jest tym ciekawsza im bardziej wybujała jest fantazja odpowiadającego. Postawiłbym inne pytanie:
Czego MOŻEMY SIĘ spodziewać po nowej generacji?
Dalsza część tekstu pod wideo
Wybrane okazje dla Ciebie

Fotel YUMISU 2054 Magnetic Y-2054F-BB Czarny
0 zł
Kup teraz
1899 zł

Red Dead Redemption 2 Gra PS4 (Kompatybilna z PS5)
0 zł
Kup teraz
109.9 zł

Figurka FUNKO Pop Star Wars R2-D2 & C-3PO (2 szt.)
0 zł
Kup teraz
89.99 zł

Zestaw figurek SUPERBUZZ Brawl Stars Piper x Bo BRW2015F
0 zł
Kup teraz
27.99 zł
Czy wydanemu niedawno Tomb Raider: Definitive Edition przypadnie rola cyfrowej jaskółki zwiastującej nadejście nowych trendów?
Nie od dziś wiadomo, że wsteczna kompatybilność byłaby nieszczególnie trudna do osiągnięcia nawet systemowo, z poziomu samych bebechów konsoli, bez konieczności korzystania i tworzenia specjalnie dedykowanego emulatora. Na pierwszej, 60. gigabajtowej wersji Playstation 3 odpalaliśmy z powodzeniem uzbieraną przez lata bibliotekę gier z jej starszej siostry. Dopiero potem Sony wpadło na pomysł, że przecież wydane już gry można sprzedać jeszcze raz - wydając je na Playstation Store. Tytuły z PSone pojawiły się w niezmienionej formie (pomijając brak fizycznego nośnika), za to produkcjom z PS2 postanowiono poświęcić trochę czasu na podmianę tekstur (czasami też optymalizowano kod celem uniknięcia spadku wyświetlanych na ekranie klatek na sekundę) dzięki czemu starsze tytuły ponownie zailały paszcze konsol z dodatkiem w postaci 'HD' w tytule.
O ile remake'i klasycznych już gier, takich jak Ico czy Shadow of the Colossus mogły zostać zauważone i docenione przez młodszych graczy zaczynających swoją przygodę od PS3, a dla niektórych były okazją do odświeżenia wspomnień, tak ich istnienie pozostawało pewien niesmak. Raczeni byliśmy bowiem produktem znanym, nie wnoszącym absolutnie żadnych usprawnień do rozgrywki. Ba, po paru latach techniczne niedociągnięcia zyskiwały na znaczeniu i doskwierały jeszcze bardziej. Objawia się w tym momencie stara prawda, że niektóre rzeczy warto pozostawić w sferze wspomnień i wracać myślami do cudownych chwil, zamiast przekuwać przeszłość w teraźniejszość. Nie tylko bowiem ludzie się zmieniają. Zmieniają się i starzeją również gry - i to szybciej niż moglibyśmy sobie wyobrazić. To tak gwoli dygresji. Wracając do tematu: mimo iż mięsko przyprawione zostało na nowo, tak posmak starości bywał niejednokrotnie nazbyt odczuwalny - wypisz, wymaluj definicja odgrzewanego kotleta. A, że tani w produkcji? W to mi graj! Wydawcy uskutecznili

O ile remake'i klasycznych już gier, takich jak Ico czy Shadow of the Colossus mogły zostać zauważone i docenione przez młodszych graczy zaczynających swoją przygodę od PS3, a dla niektórych były okazją do odświeżenia wspomnień, tak ich istnienie pozostawało pewien niesmak. Raczeni byliśmy bowiem produktem znanym, nie wnoszącym absolutnie żadnych usprawnień do rozgrywki. Ba, po paru latach techniczne niedociągnięcia zyskiwały na znaczeniu i doskwierały jeszcze bardziej. Objawia się w tym momencie stara prawda, że niektóre rzeczy warto pozostawić w sferze wspomnień i wracać myślami do cudownych chwil, zamiast przekuwać przeszłość w teraźniejszość. Nie tylko bowiem ludzie się zmieniają. Zmieniają się i starzeją również gry - i to szybciej niż moglibyśmy sobie wyobrazić. To tak gwoli dygresji. Wracając do tematu: mimo iż mięsko przyprawione zostało na nowo, tak posmak starości bywał niejednokrotnie nazbyt odczuwalny - wypisz, wymaluj definicja odgrzewanego kotleta. A, że tani w produkcji? W to mi graj! Wydawcy uskutecznili

SKOK NA KASĘ
Zwęszono biznes, wersje HD zaczęły pojawiać się niczym grzyby po deszczu, klientela dopisywała. Gry z podciągniętą rozdzielczością stały się integralną częścią naszego growego krajobrazu.
Wraz z przesiadką na nowe konsole, jeden w wydawców postanowił wznieść 'HD' na nowy poziom, serwując nam wersję definitywną wydanej rok temu gry. Można dywagować na ile odsłona Tomb Raidera na PS4/X1 była zadaniem zleconym w celu uzupełnienia małej ilości dostępnych tuż po starcie tytułów na wspomniane konsole, a na ile faktycznie jest to gra wnosząca nową jakość do naszej branży. A może, najzwyczajniej w świecie był to chytry zabieg ze strony Crystal Dynamics mający na celu przygotowanie graczy na narodziny nowej tendencji?
Niepokoi wydanie 'definitive edition' tak młodego, wydanego w marcu ubiegłego roku, tytułu. Tytułu, który już na poprzedniej generacji prezentował się wyśmienicie i niczego, w kwestii wizualiów, mu nie brakowało. Poza, jakby nie było, dużym skokiem w temacie grafiki, gra otrzymała szereg usprawnień. Obsługa unikalnych dla obu konsol funkcji (głośnik i panel dotykowy w DualShock 4, komendy głosowe dla Kinecta), wysoki i stały framerate, bardziej szczegółowo odwzorowane prawa fizyki czy też obecność zaawansowanych efektów (oświetlenie, kurz, cząsteczki) pozwoliło wydawcy na umieszczenie gry na sklepowych półkach w standardowej dla wszystkich nowych gier, cenie. Nie zmienia to faktu, że jest to ta sama gra, która zainteresuje osoby nie mające wcześniej styczności z tym jakże udanym rebootem, a także ludzi spragnionych nowej jakości dostarczanej im przez Playstation 4 i Xbox One.


ULTRA-HD-HARDCORE-REMASTERED-FINAL-VERSION
Czy jest więc Definitive Edition 'prawdziwym' Tomb Raiderem, który w oczach twórców miał tak wyglądać i płynnie działać już w założeniach czy może jest to mocno wyrachowana zagrywka zająca za zadanie wyciśnięcie ostatnich soków ze znanych już produkcji, za nic mając sobie zdanie i oczekiwania graczy (czyż nie można było skupić się na Tomb Raider 2, który to zapewne jest już w produkcji?).
Szykuje nam się nowy, potencjalnie niebezpieczna tendencja eksploatująca do granic możliwości jeden koncept, zamiast raczenia nas i branży (wpływania na nią) nową, unikatową rozrywką. Wespół z 'syndromem DLC' i dłuższym czasem dewelopingu tytułów na nowe generacje może to wróżyć nadejście cięższych dla graczy czasów. Czasów, w których to wszechobecny kryzys zmusi nawet najbardziej ambitnych twórców do skupienia się przede wszystkim na zaspokojeniu potrzeb akcjonariuszy. Oczywiście zawsze mamy prawo głosu portfelem, możemy odwrócić się od 'wersji ostatecznych'. Jak pokazało jednak nasze zaangażowanie w banowanie wszechobecnych płatnych dodatków, gdzie wylewanie żółci w komentarzach i na forach nie przeszkodziło nam w wydawaniu na nie pieniędzy, pozwala stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że 'hd remake'i' obecnej generacji mogą stać się standardem czającym się tuż za najbliższym zakrętem...
Źródło: własne
Przeczytaj również

Gry
14427V
24
Gry
14427V
24
Hit od EA kupisz nawet 90% taniej. PROMOCJA rozgrzała graczy do czerwoności!
13.09, 16:30

Hardkor
11067V
124
Hardkor
11067V
124
Resident Evil: Requiem - nie tego oczekiwałem
13.09, 12:00

Gry
7508V
127
Gry
7508V
127
Tegoroczny hit sprzedał się lepiej niż sądzicie. Prawdziwy wynik SZOKUJE, a twórcy już patrzą w przyszłość
13.09, 19:15

Hardkor
7090V
40
Hardkor
7090V
40
Ta gra to moloch, który wystarczy jeszcze na wiele lat
Wczoraj, 11:00

Hardkor
6857V
105
Hardkor
6857V
105
Czekam na szaleństwo związane z PS6. Już teraz wiem, że kupię tę konsolę
Wczoraj, 13:00

Hardkor
5698V
28
Hardkor
5698V
28
Śmierć tej gry mnie ruszyła. Grałem, nawet gdy serwery były niemal puste
13.09, 14:00
Komentarze (42)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych