Japońską cenzurę The Evil Within można obejść poprzez DLC

Przesunięte na październik  będzie ocenzurowane w Japonii. Wszystko po to, by obniżyć kategorię wiekową z CERO Z [18+] na CERO D [17 i wyżej]. Jednak jeśli będziecie chcieli zakosztować brutalnej gry w pełni, będziecie musieli pobrać DLC, które daną cenzurę wyłączy. Czy warto tak kombinować dla niższej o jeden rok klasyfikacji?

Najwidoczniej ktoś sprytny przeliczył ilu dodatkowych nabywców będzie mogło zaopatrzyć się w grę, a później wpadł na pomysł jak zadowolić wszystkich zainteresowanych. Dorośli, którzy będą chcieli większej brutalności, będą mogli pobrać DLC, a młodsi, którzy na taką nie powinni być narażeni, zobaczą ocenzurowaną wersję.

Jeśli wydalibyśmy wersję bez cenzury, ucierpiałby na tym marketing i sprzedaż, wtedy sami ograniczylibyśmy sobie możliwość dotarcia do jak największej liczby graczy. W ten sposób zadowolimy każdego, a sami również zyskamy.

W sprzedaży pudełkowej będzie dostępna wyłącznie wersja z cenzurą. Dorośli będą musieli sobie zadać trud ściągnięcia DLC "Gore Mode". Nie będzie to jednak tylko odblokowanie danych na płycie, ale dociągnięcie danych z serwera firmy. W ten sposób będzie to pierwsza gra w Japonii, która skorzysta z możliwości dociągnięcia danych podwyższających kategorię wiekową.

Historia zna też taki przypadek, że w tym samym kraju sprzedawano grę  w dwóch kategoriach wiekowych, jednak obie z nich były do kupienia osobno. Dopiero niedawno Sony zezwoliło na pobranie łatki do gry o niższej kategorii, która zmieni ją na wyższą, więc twórcy  chętnie z tego skorzystają.