Jak twórcy Conduit 2 reagują na krytykę?

Ostatnio w Sieci krążyła plotka, że rzekomo BioWare chciało storpedować pecetową premierę Wiedźmina 2 wystawiając grze nieprzychylne opinie na Metacritic. Tę historię można raczej włożyć między bajki. Inaczej jest z przypadkiem Conduit 2...
Ostatnio w Sieci krążyła plotka, że rzekomo BioWare chciało storpedować pecetową premierę Wiedźmina 2 wystawiając grze nieprzychylne opinie na Metacritic. Tę historię można raczej włożyć między bajki. Inaczej jest z przypadkiem Conduit 2...




Conduit 2 zasiliło już bibliotekę tytułów dostępnych na Wii. Internet zalały oczywiście przy tej okazji recenzje nowego shootera FPP. Wiele z tych tekstów okazało się nieprzychylnych najnowszemu dziełu High Voltage. Serwisem, który wyróżnił się w krytyce gry okazał się amerykański Joystiq, w którym T. Michael Murdock postawił tytułowi ocenę 1/5.
Taki werdykt wprawił w osłupienie twórców Conduit 2, którzy uznali, że tekst jest po prostu niesprawiedliwy. Deweloperzy stwierdzili, że Murdockowi trzeba odpłacić pięknym za nadobne. Matt Corso, dyrektor artystyczny w High Voltage, rozesłał do swoich kolegów ze studia e-mail, w którym zachęcał do oceniania na Amazonie niedawno wydanej książki autorstwa Murdocka (recenzenta piszącego dla Joystiqa). "The Dragon Ruby" w krótkim czasie zebrało na Amazon.com kilkanaście recenzji określających opowiadanie, jako "bubel" i "gniot"...
Serwis QJ poprosił High Voltage o komentarz w tej sprawie. Eric Nosfinger, szef zespołu twórców Conduit 2, potwierdził, że rzeczywiście Matt Corso rozesłał do innych pracowników e-mail z wezwaniem do wystawiania opinii o książce recenzenta serwisu Joystiq.
"E-mail został wysłany do ok. 70 osób w firmie, ale nie zawiera niczego obraźliwego. Być może był on trochę nieprofesjonalny. (...) Matt już jest takim zgrywusem - to cecha jego charakteru. Za to przepraszam w imieniu całego zespołu High Voltage Software" - napisał Nosfinger.