Yamauchi przeprasza za GT5. Co Wy na to?

Bo ja na to jak na lato, jak śpiewał kiedyś ktoś w jakiejś piosence. Wczorajsza szokująca informacja o kolejnym przesunięciu daty premiery Gran Turismo 5 wstrząsnęła branżą elektronicznej rozrywki na tyle, że sympatyczny Japończyk poczuł się do odpowiedzialności, by w imieniu Polyphony Digital przeprosić graczy na całym świecie. A wszystko, jak zwykle, przy pomocy Twittera...Bo ja na to jak na lato, jak śpiewał kiedyś ktoś w jakiejś piosence. Wczorajsza szokująca informacja o kolejnym przesunięciu daty premiery Gran Turismo 5 wstrząsnęła branżą elektronicznej rozrywki na tyle, że sympatyczny Japończyk poczuł się do odpowiedzialności, by w imieniu Polyphony Digital przeprosić graczy na całym świecie. A wszystko, jak zwykle, przy pomocy Twittera...

Przepraszam za opóźnienie Gran Turismo 5. To wszystko z powodu ilości czasu, jaki spędziliśmy w Polyphony Digital na dopracowywaniu naprawdę złożonego systemu rozgrywki. Jest mi z tego powodu przykro, naprawdę. To niewybaczalne... Ale poczekajcie jeszcze trochę.

Wobec tego robimy deal panie Yamauchi. Jeśli Gran Turismo 5 nie otrzyma na PS3Site oceny przynajmniej 9+/10, nie przyjmiemy pańskich przeprosin. Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. A głód w miarę czekania. Oby gra okazała się naprawdę symulatorem jazdy wszech czasów, jak napisaliśmy w pierwszej odsłonie Ringu PS3Site...