Klasyczny Skype jeszcze trochę pożyje. Ale tylko trochę...

1 września miał być dniem, w którym Microsoft miał odłączyć kroplówkę podtrzymującą klasyczną wersję Skype,a, do której przyzwyczaili się użytkownicy. Wynikało to z chęci wdrożenia nowej wersji programu. Wygląda jednak na to, że gigant z Redmond ugiął się pod presją użytkowników.

Jak widać, w branży technologicznej (również związanej z grami), coraz bardziej duże firmy muszą liczyć się ze swoimi klientami. Microsoftowi zależało na jak najszybszym i najgładszym wdrożeniem zupełnie nowej iteracji Skype'a, dlatego próbowali wymusić na użytkownikach zmianę, po prostu odłączając starą wersję od sieci z końcem tego lata.

Android P. Poznaliśmy datę premiery nowego systemu Google? 

Siła przyzwyczajenia okazała się jednak potężniejsza, bowiem korporacja usunęła na stronach Skype'a datę definitywnego odłączenia aplikacji. Microsoft wydłuży czas życia starej wersji twierdząc, że podjęto taką decyzję na podstawie opinii użytkowników. Nie podano jednak, na jak długo.