God of War na jednym ujęciu. Gra bez ekranów wczytywania

Santa Monica Studio coraz chętniej wypowiada się o God of War. Tytuł zadebiutuje w przyszłym miesiącu, więc dzisiaj możemy posłuchać reżysera kinematografii, który opowiada o stworzeniu wszystkich ujęć.
Długo czekaliśmy na ten moment. Santa Monica Studio nie musi już ukrywać swojego najmłodszego dziecka i deweloperzy chętnie dzielą się szczegółami z procesu jego powstawania. Dzisiaj poznacie kilka informacji o tworzeniu przerywników filmowych.
God of War. Premiera, cena, edycja kolekcjonerska




„Perfekcyjny ruch, brak cięć, brak błędów, brak pojedynczego ekranu wczytywania” – te słowa najlepiej opisują pracę Santa Monica Studio, którego przedstawiciele zmierzyli się z zupełnie nową prezentacją swojej opowieści. Kolejna przygoda Kratosa to również spore wyzwanie do ekipy zajmującej się przerywnikami filmowymi.
Dori Arazi postanowił nawet pokazać pracę nad God of War – jego zespół zajął się urzeczywistnieniem wizji całego zespołu i zarazem przygotowaniem scen, które będą upiększać przygodę znanego wojownika oraz jego syna.
W tytule nie znajdziemy jakichkolwiek ekranów wczytywania i jedynie podczas przerywników filmowych będzie działa się cała „magia”. Jest to naprawdę dobra wiadomość, bo taki zabieg pozwoli nam jeszcze lepiej wsiąknąć w przedstawioną historię.