PS6 Canis jest „priorytetem dla Sony”. Oficjalny dokument potwierdza plan na nowe PlayStation 6
PlayStation ma szykować dwie konsole, by rozpocząć nową generację od dużego uderzenia. Pojawił się kolejny przeciek na temat PS6 Canis.
W ostatnich tygodniach pojawia się coraz więcej konkretnych przecieków dotyczących PlayStation 6 i wygląda na to, że Sony naprawdę szykuje nową generację z rozmachem. Najnowsze informacje sugerują, że Japończycy planują nie jedną, a dwie konsole - klasyczne PS6 oraz pełnoprawne urządzenie przenośne, które wewnętrznie funkcjonuje pod kryptonimem Canis.
Z dotychczasowych doniesień wynika, że podstawowa konsola PS6 ma nosić nazwę kodową Orion, natomiast Canis będzie natywnym handheldem Sony, a nie streamingowym dodatkiem w stylu PlayStation Portal. Oba urządzenia mają korzystać z architektury AMD Zen 6 oraz RDNA 5, co jasno pokazuje, że mówimy o bardzo nowoczesnym sprzęcie. W przypadku Canisa przecieki wspominają o rdzeniach Zen 6c, 16 GB pamięci LPDDR5X oraz pełnej kompatybilności wstecznej z grami z PS5 i PS4.
Kluczowym elementem całej układanki jest jednak temat Power Saver Mode z PS5. Według wcześniejszych informacji Sony bardzo mocno naciska na deweloperów, by wspierali tryb niskiego poboru mocy... i to nie przez proste obniżenie liczby klatek do 30 FPS. Firma ma oczekiwać, że gry utrzymają 60 FPS, kosztem rozdzielczości i obciążenia CPU. Dzisiaj wygląda na to, że nie jest to przypadek, a długofalowa strategia pod przyszłe urządzenie.
Znany leaker Moore’s Law is Dead ujawnił dzisiaj nowe szczegóły, które rzucają zupełnie inne światło na sprawę. W najnowszym odcinku Broken Silicon twierdzi, że Sony... załatało wszystkie SDK dla PS5 aż do wersji 1.0, tylko po to, by dodać obsługę Power Saver Mode - mimo że aktualnie zestawy deweloperskie są na wersji 12.0. Według źródła Sony nie zrobiło tego nawet przy okazji PS5 Pro, co jasno pokazuje skalę priorytetów.
Leaker cytuje dokument dotyczący optymalizacji CPU, w którym pojawia się bardzo wymowne zdanie: „Nowe tryby pracy mogą być wspierane w przyszłości, a aplikacje mogą działać w środowiskach z różnymi konfiguracjami dostępnych CPU”.
W praktyce oznacza to jedno - gry mają być gotowe do działania nawet na 8 wątkach CPU, a deweloperzy „nie mogą zakładać, że liczba wątków zawsze będzie taka sama”. Jak dodaje Moore’s Law is Dead, jego źródło podkreśliło, że Sony wprost informuje studia, iż te prace mają wspierać nowe architektury CPU.
Sony właśnie załatało wszystkie swoje SDK do tworzenia gier na PS5 aż do wersji 1.0, by wspierać Power Saver Mode. Dla jasności – nie zrobili tego nawet dla PS5 Pro. To oznacza, że Power Saver Mode jest dla nich ważniejszy niż Pro. (…) Dokumenty wprost sugerują, że gry powinny działać na 8 wątkach CPU. Sony zdecydowanie przygotowuje handhelda Canis.
Jeśli te informacje się potwierdzą, oznacza to, że Sony chce stworzyć jeden wspólny punkt kompatybilności - tryb niskiego poboru mocy na PS5 - dzięki któremu gry będą mogły działać na przenośnym PS6 bez konieczności osobnego, kosztownego portowania każdej produkcji. Dla graczy PlayStation to ogromnie ważna wiadomość: PS6 Canis nie byłby ciekawostką, ale realnym, pełnoprawnym elementem nowej generacji, zdolnym do uruchamiania dużych gier z PS5.
