Ghost In The Shell finansową porażką, ale powstanie nowe anime!

Mamy dobrą i złą wiadomość dla fanów Ghost In The Shell. Najnowszy film ze Scarlett Johansson to finansowa katastrofa, ale za to możemy mieć pewność, że w niedalekiej przyszłości otrzymamy możliwość zobaczenia nowej produkcji.
Zacznijmy od mniej pozytywnych wieści. Według dostępnych w Sieci informacji, twórcy filmowej ekranizacji Ghost In The Shell wydali 250 mln dolarów na stworzenie produkcji i promocję, a szacunkowe wpływy z box office są katastrofalne.
Ghost In the Shell - recenzja filmu. Adaptacja, która nie przynosi wstydu




Ghost In The Shell ma zarobić na całym świecie około 150 mln dolarów, czyli w najgorszej sytuacji strata studia wyniesie niemal 100 mln dolarów. Patrząc na szacunki pozytywnie, autorzy mają stracić 60 mln dolarów.
Trudno w sytuacji powyższych informacji nawet marzyć o kontynuacji, ale możemy przygotowywać się na film animowany, szefowie Kodansha oraz Production I.G. właśnie zapowiedzieli przygotowanie "Ghost in the Shell". Za reżyserię będzie odpowiadał twórca serialu "Ghost in the Shell: Stand Alone Complex" - Kenji Kamiyama oraz Shinji Aramaki ("Appleseed").
Czy jest to recepta na sukces? Miejmy nadzieje, że tak, bo Ghost In The Shell zasługuje na odpowiedni rozwój i kolejne projekty w tym wyjątkowym świecie.
Wspominając jeszcze o wynikach filmu w reżyserii Ruperta Sandersa warto dodać, że sama Scarlett Johansson podobno zainkasowała za pracę na planie 15 mln dolarów, a jedną z największych porażek filmu w Stanach Zjednoczonych (przychodów na poziomie 50 mln dolarów) to fatalna promocja.