Bethesda broni decyzji o podniesieniu ceny Przepustki Sezonowej do Fallout 4

Wczoraj społeczność graczy rozpaliła informacja o podwyższeniu ceny Przepustki Sezonowej do Fallout 4. Wcześniej żadna firma nie zdecydowała się na taki krok. Do akcji wkroczył Pete Hines...
Pete Hines oczywiście próbuje ugasić pożar, który rozpętał się w umysłach wściekłych graczy, którym wcale nie podoba się pomysł zwiększenia ceny Przepustki Sezonowej ze 140 zł do ok. 224 zł. Pracownik Bethesdy podkreśla w kolejnych wypowiedziach na Twitterze, że deweloperzy przygotowują więcej zawartości, niż pierwotnie planowano i tylko w związku z tym faktem zwiększa się cena Przepustki. Ponadto gracze mają jeszcze 2 tygodnie na kupienie Przepustki po starej cenie...




"Robimy więcej zawartości, niż planowaliśmy pierwotnie. Będziemy oczywiście honorować wpłaty w wysokości 30 dolarów, pomimo zwiększonej ilości DLC w pakiecie. Jeśli wykupiłeś już Przepustkę Sezonową, dostajesz wszystko bez zwiększonego kosztu. Jeśli jeszcze nie zdążyłeś z zakupem, masz 2 tygodnie, by kupić Przepustkę za 30 dolarów" - napisał Hines.
Pracownik Bethesdy zapowiedział, że po pierwszych 3 DLC studio będzie produkować dalsze dodatki. Oczywiście można będzie kupować kolejne DLC oddzielnie, bez inwestowania w Przepustkę.
Pete Hines udzielił też informacji na temat rozgrywki w nowych DLC:
"Nie ma znaczenia, jeśli jeszcze nie przeszliście głównej kampanii w Fallout 4. Gdziekolwiek jesteś w grze, możesz rozpocząć nowe misje, które szykujemy".
Bethesda zapowiedziała przy okazji, że premiera każdego dodatku będzie poprzedzona testami, w których mogą uczestniczyć zainteresowani gracze. Chętni będą mogli wejść na witrynę Bethesda.net i zapisać się do bety.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fallout 4.