To niesamowite! Gracz ukończył Castlevania: Symphony of the Night w godzinę... na ślepo
Wiele razy oglądaliśmy z zapartym tchem różnorodne speedruny (zwłaszcza Soulsowy), na których gracze, w absurdalnie krótkim czasie, kończą relatywnie długie gry. A co, jeśli dokonać tego z zasłoniętymi oczami?
Użytkownik Romscout dokonał niemożliwego. Prawdopodobnie pierwszy na świecie podjął się ukończenia najlepszej odsłony serii Castlevania i dokonał tego nie tylko w dobrym czasie, ale jeszcze na ślepo. Nie jest to czasowy rekord, który należy do Todda Foremana, który port na Xboksa zaliczył w niecałe 28 minut.
Warto jednak pamiętać, że Romscout dokonał tego kompletnie na ślepo, co dowodzi znajomości gry na absurdalnym wręcz poziomie. Dokonał tego oczywiście zaliczając najlepsze zakończenie. Jak już szaleć, to szaleć!
Zapraszamy, jeśli nie do obejrzenia całego, to do prześledzenia poniższego nagrania z wyczynu. Jest imponujące!