Gwiazda Breaking Bad zagra w drugim sezonie Dispatch? Sukces pierwszej części może go przekonać do powrotu

Gry
238V
Dispatch / Aaron Paul
Łukasz Musialik | Dzisiaj, 19:30
PS5 NS2 PC NS

Sukces niezależnej gry „Dispatch”, która w błyskawicznym tempie sprzedała się w nakładzie 2 milionów egzemplarzy, zaskoczył nie tylko analityków, ale i samych twórców ze studia AdHoc.

Kluczowym elementem tego triumfu była rola Aarona Paula, gwiazdy serialu „Breaking Bad”, który użyczył głosu głównemu bohaterowi - Robertowi. W najnowszym wywiadzie deweloperzy ujawnili jednak kulisy tej współpracy, przyznając, że proces nagraniowy był dla aktora „torturą”, a jego powrót do ewentualnej kontynuacji wcale jest taki pewny.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pierre Shorette, reżyser narracji, oraz Nick Herman, reżyser gry, zdradzili, że gdyby Aaron Paul wiedział, jak obciążający będzie to projekt, prawdopodobnie odrzuciłby ofertę. Praca nad „Dispatch” rozciągnęła się na dwa lata, a sesje nagraniowe odbywały się w nieregularnych odstępach, co twórcy porównali do tortury. Aktor, który myślał, że zakończył już swoją pracę, był wielokrotnie ściągany z powrotem do studia, co rodziło obawy deweloperów o to, czy nie zerwie współpracy.

Sytuację zmienił dopiero niespodziewany sukces gry i reakcja fanów. Paul, przebywający obecnie we Francji, zaczął być zaczepiany na ulicach Paryża nie jako Jesse Pinkman z „Breaking Bad”, ale właśnie jako głos Roberta z „Dispatch”. Dla aktora, przyzwyczajonego do bycia kojarzonym głównie z jedną rolą, było to szokujące i bardzo pozytywne doświadczenie.

Shorette i Herman są przekonani, że to właśnie ten globalny, oddolny odbiór produkcji sprawił, że Aaron Paul spojrzał na projekt przychylniejszym okiem i jest duża szansa, że usłyszymy go w planowanym drugim sezonie gry.

Źródło: eurogamer.net

Komentarze (1)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper