“Mój kostium po prostu śmierdzi!”. Tom Holland o kulisach produkcji Spider-Man 4

Holland, z typowym dla siebie poczuciem humoru, przyznał, że praca w kostiumie Spider-Mana nie należy do najprzyjemniejszych, bo jest w nim po prostu duszno, a po jakimś czasie zwyczajnie śmierdzi.
Z tego powodu, jak sam wyznał, na planie dostaje nowy strój mniej więcej co dwa tygodnie.




Aktor, który wcielił się w Spider-Mana już po raz siódmy, czuje, że ma ogromną odpowiedzialność wobec fanów. Jak zdradził, aktywnie przegląda internet i na bieżąco sprawdza, czego chcą fani. Następnie przedstawia ich pomysły na spotkaniach z producentami, aby upewnić się, że to, co trafi na duży ekran, będzie godne ich czasu.
Holland przyznał, że jest to stresujące doświadczenie, ale czuje, że ma duży wpływ na kształt filmu, a co za tym idzie, może stanąć w obronie postaci, która jest dla niego jak “stary kumpel”.
Film reżyseruje Destin Daniel Cretton ("Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings"). Na ekranie oprócz Toma Hollanda, pojawią się też dobrze znane twarze z Marvela, takie jak Jon Bernthal jako Punisher i Mark Ruffalo jako Hulk, a także Zendaya i Jacob Batalon. Do obsady dołączyli także Sadie Sink, Liza Colón-Zayas i Tramell Tillman. Premiera filmu planowana jest na 31 lipca 2026 roku.