Godzina rozgrywki z upiększonego Gears of War - kampania działa tylko w 30 fps

Microsoft sypnął groszem na odpicowaną wersję pierwszego Gears of War. W przypadku tej produkcji mamy do czynienia nie tylko z prostym podciągnięciem rozdzielczości tekstur. Niektóre lokacje zmieniły się nie do poznania.
Widzieliśmy niedawno porównanie screenshotów z Gears of War: Ultimate Edition. Już wtedy stało się jasne, że deweloperzy tego remastera poważnie podeszli do postawionego przez Microsoft zadania. Wiele miejscówek zmieniło się w tak istotny sposób, że wyglądają praktycznie jak nowe lokacje. Co z resztą rozgrywki? Sprawdźcie pierwszą godzinę gameplayu na poniższym materiale wideo.




Deweloperzy potwierdzili już, że produkcja w kampanii singleplayer śmiga tylko w 30 klatkach na sekundę. Informację potwierdził Rod Fergusson na swoim Twitterze. Taki zabieg był ponoć konieczny by zapewnić wyższą jakość grafiki w sekcji singleplayer. Gears of War: Ultimate Edition hula natomiast w 60 fps podczas rozgrywki sieciowej.
Premiera tytułu na XONE już jutro. Kto planuje ponownie wskoczyć w buty Marcusa?