Netflix ma nowy HIT! Dziennikarze zachwycają się nowością, ale kiedy ta premiera?

Rian Johnson ponownie nie zawiódł. Jego najnowsza produkcja została doceniona przez dziennikarzy.
Seria filmów „Na noże” Riana Johnsona od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów na całym świecie, dostarczając inteligentnych kryminałów. Już pod koniec tego roku odbędzie się premiera trzeciej odsłony cyklu – filmu zatytułowanego w Polsce „Żywy czy martwy: Film z serii 'Na noże'”.
Nadciągający film opowiada historię wyjątkowego śledztwa detektywa Benoita Blanca (Daniel Craig), który trafia do małej parafii w stanie Nowy Jork. Tam spotyka młodego księdza Jud, którego idealizm i duchowe przekonania stają się kluczowym elementem zagadki morderstwa. Twórcy kolejny raz łączą błyskotliwą narrację z tajemnicą, dodając wątek religijno-polityczny, który nadaje opowieści głębi emocjonalnej i intelektualnej.




Pierwsi krytycy już ocenili tę produkcję i restrykcyjna ocena wypada znakomicie – 92% na Rotten Tomatoes wśród dziennikarzy.
„Żywy czy martwy: Film z serii 'Na noże'” zebrał entuzjastyczne recenzje i już dziś wielu krytyków określa go mianem najlepszej odsłony serii „Na noże”. Rian Johnson przygotował historię bardziej ambitną i poważniejszą niż wcześniejsze części, odchodząc od lekkiego humoru w stronę gotyckiego klimatu, satyry religijno-politycznej i refleksji nad wiarą oraz moralnością.
Dziennikarze podkreślają, że intryga jest błyskotliwa i pełna zwrotów akcji, a film łączy klasyczny styl kryminału w duchu Agathy Christie z emocjonalną głębią i duchowym zabarwieniem, które dodaje całości wyjątkowego charakteru. Daniel Craig powraca jako Benoit Blanc, ale to Josh O’Connor w roli kontrowersyjnego księdza skradł show, dostarczając jednego z najbardziej charyzmatycznych występów w całej serii. Krytycy chwalą też wizjonerską reżyserię Johnsona i umiejętność stworzenia filmu, który jest jednocześnie rozrywką i intelektualnym wyzwaniem. Choć część widzów może odczuć brak lżejszego tonu znanego z poprzednich części, większość recenzentów podkreśla, że to najbardziej dojrzała i artystycznie najciekawsza część cyklu.
Niestety, na seans trzeba jeszcze trochę poczekać. Film trafi do wybranych kin już 26 listopada, a na Netflix trafi dopiero 12 grudnia 2025.