Nawet Silksong im nie przeszkodził. Kolejny hit polskiego Feardemic osiągnął świetny wynik!

W tym tygodniu mamy prawdziwy zalew świetnych, dużych i małych produkcji, które to starają się zawalczyć o naszą uwagę, ale zważywszy na premierę Silksonga i tak cała masa producentów uciekła z tego terminu. Feardemic jednak się nie wystraszyło.
Rodzime Feardemic znane jest w naszej branży z wydawania malutkich, ale bardzo ciekawych i klimatycznych horrorów, które to mają na celu zapełnić niszę, która pomijana jest przez producentów wielkich straszaków AA i AAA. Jednym z najnowszych wydawnictw Feardemic jest gra Bad Cheese, która to zainspirowana została animacjami z lat 20. XX wieku oraz korzysta z hype'u na udostępnienie w publicznej domenie Myszki Miki.
Autor gry, Simon Lukasik (możecie go znać z Bulb Boy'a), nie wystraszył się debiutowania u boku Silksonga i polskiego Cronosa, odważnie walcząc o uwagę miłośników horrorów. Okazuje się, że gra jest na tyle ciekawa i dobrze zrobiona, że wystarczyło zaledwie 5 dni, aby zwróciły się całe koszty produkcji oraz marketingu mysiego horroru.




5 dni a po drodze premiera Silksong i Cronos: The New Dawn ale to nie przeszkadzało - budżet produkcyjno-marketingowy
@BadCheeseGame właśnie się zwrócił.
5 dni a po drodze premiera Silksong i Cronos: The New Dawn ale to nie przeszkadzało - budżet produkcjno-marketingowy @BadCheeseGame właśnie się zwrócił 😎 pic.twitter.com/4VBvIO2Jyz
— Damian Pawlak 🔜Gamescom (@dapawlak) September 6, 2025