Brutalny świat i namiętność? Dwayne Johnson i Emily Blunt wystąpią w nowym hicie MMA

Dwayne Johnson zaskoczył wszystkich. Aktor znany z hitów „Jumanji” i „Szybcy i wściekli” przeszedł spektakularną metamorfozę w filmie „The Smashing Machine”.
Gwiazdor wcielił się w legendę MMA (Marka Kerra) i jak się okazuje, to jego najbardziej dramatyczna rola w karierze.




Johnson poświęcił cztery miesiące na przygotowania - schudł i codziennie spędzał godziny w charakteryzacji u Kazu Hiro, mistrza od efektów specjalnych. Rola Kerra to dla aktora przełom i odejście od typowych blockbusterów, co sam podkreślił podczas premiery na Festiwalu Filmowym w Wenecji.
Film ukazuje burzliwe życie Kerra, mistrza UFC z lat 1997-2000, który zmagał się z uzależnieniem od opioidów. W produkcji partneruje mu Emily Blunt jako Dawn Staples, ukazując prawdziwe, nieidealizowane relacje międzyludzkie.
Reżyser Benny Safdie przyznaje, że fascynowała go eksperymentalna era MMA lat 90., gdzie różne style walki ścierały się w ringu, a zawodników łączy wyjątkowa więź. Produkcja A24 już typowana jest jako kandydat do Złotego Lwa.
Premiera „The Smashing Machine” odbędzie się 3 października 2025 roku. Krytycy chwalą Johnsona za życiową rolę, a sam aktor przyznaje, że praca nad filmem była dla niego osobistą i emocjonalną przemianą.