Premiera Hollow Knight: Silksong to początek! Twórcy mają wielkie plany i ujawniają powód długiego rozwoju gry

Filmy/seriale
466V
Hollow Knight: Silksong na pierwszym gameplayu ze Switch. Kontynuacja hitu indie
AlbertWokulski | Wczoraj, 22:45
PS5 XSX|S NS2 NS PC PS4 XONE

Na targach w Kolonii poznaliśmy ostateczną datę premiery Hollow Knight: Silksong. Twórcy jednak nie ukrywają, że chcą rozwijać projekt i mają większe plany dotyczące gry.

Po latach oczekiwania poznaliśmy wreszcie datę premiery Hollow Knight: Silksong. Produkcja od studia Team Cherry zadebiutuje 4 września 2025 roku i trafi od razu na wszystkie najważniejsze platformy – PlayStation 5, Xbox Series X|S, Nintendo Switch 2, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch i PC. Gra pojawi się także w katalogu Xbox Game Pass już w dniu premiery. Fani musieli czekać niemal siedem lat, ale wreszcie mogą przygotowywać się na długo wyczekiwany powrót do królestwa owadów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Twórcy nie ukrywają jednak, że premiera to dopiero początek. W rozmowie z Bloombergiem Ari Gibson i William Pellen zdradzili, że Hollow Knight: Silksong otrzyma ambitne wsparcie po premierze – zespół planuje dodatki, aktualizacje oraz długoterminowy rozwój gry. Deweloperzy przyznali, że mimo wieloletniej pracy nie czują wypalenia, a wręcz przeciwnie – są pełni pomysłów i energii. Gibson podkreślił, że najbardziej ekscytujące jest teraz to, co można będzie dodać w kolejnych miesiącach, a Pellen dodał, że plany są „ambitne”, ale realne do zrealizowania.

W trakcie rozmowy twórcy opowiedzieli również o samym procesie produkcji. Team Cherry przyznało, że rozwój Hollow Knight: Silksong nie był opóźniany przez problemy techniczne czy organizacyjne – powodem długiego czasu powstawania był ich nietypowy styl pracy i ogromna skala gry. Studio składa się zaledwie z kilku osób, a niemal każdy szkic i pomysł od razu trafiał do gry, co prowadziło do powstawania nowych miast, zadań czy bohaterów. Gibson przyznał, że w pewnym momencie musiał przestać rysować kolejne koncepty, bo każdy z nich kończył w finalnej wersji.

Ostatecznie, to właśnie pasja i dbałość o detale sprawiły, że fani czekali tak długo.

„Prace nigdy nie były wstrzymane, zawsze posuwaliśmy się do przodu. Po prostu jesteśmy małym zespołem, a gry wymagają czasu” – podkreślił Gibson.

Źródło: Bloomberg.com

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper