Silent Hill f nie będzie powtórką z rozrywki. Twórcy nie zostawiają wątpliwości - gra stawia na akcję

Silent Hill f przyniesie nie tylko zmianę otoczenia, ale i nastawienia. Twórcy dali jasno do zrozumienia, że gra położy nieco większy nacisk na walkę.

Niedawno do Sieci trafiły nowe informacje i materiały z gry opracowane na podstawie kilku pierwszych godzin. Dały one wgląd w to, jak będzie rozgrywka i okazuje się, że wśród fanów wzbudziły większy niepokój niż ekscytację.

Graczom nie podoba się to, że bronie się niszczą po kilku uderzeniach, a system walki opiera się na kontrach, unikach i wyczerpującej staminie, co budzi skojarzenia z produkcjami typu soulslike, które podkreśla wyznanie jednego z dziennikarzy, że walka z bossem potrafi zająć nawet godzinę. Dlatego powstała obawa, że gra będzie zbyt wymagająca dla osób, które nie mają wielkiego doświadczenia w tytułach stawiających na starcia.

Okazuje się jednak, że to w pełni zamierzona decyzja deweloperów. Motoi Okamoto w rozmowie z serwisem GameSpark przyznał, że Silent Hill f jest skierowany w stronę nowej widowni lubiącej gry akcji, dlatego jego stworzenie powierzono studiu NeoBards Entertainment.

Remake „SILENT HILL 2” bazował na klimacie oryginału, ale w przypadku „SILENT HILL f” chcieliśmy dodać zabawę i emocje akcji już na wczesnym etapie. NeoBards Entertainment to firma, która doskonale radzi sobie z grami akcji, dlatego też wybraliśmy ją jako firmę produkcyjną do tego projektu.

Myślę, że istnieje silny stereotyp, że „SILENT HILL” nie jest szczególnie wciągającą grą akcji, ale otwierając drzwi dla nowych graczy, zaczęliśmy się zastanawiać, jak by to było, gdybyśmy dodali do gry więcej takich elementów. Uważam, że wymagające gry akcji zyskują obecnie na popularności wśród młodszych graczy, więc uznałem, że jeśli wprowadzimy takie elementy do gry, spodoba się ona nawet osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z serią.

Reżyser Al Yang również zadeklarował, że Silent Hill f ma nie być klonem drugiej odsłony cyklu.

Dodając do tego, co powiedział Okamoto-san, nie chcieliśmy ciągle powielać Silent Hill 2 i nie mogliśmy ciągle tworzyć klonów. Dlatego, aby uniknąć powtarzania tego, co działo się w poprzednich, dużych tytułach, postanowiliśmy bardziej wyróżnić akcję