OpenAI zapowiada GPT-5! Jeden model, by rządzić wszystkimi

OpenAI oficjalnie potwierdziło prace nad GPT-5, określając go jako najbardziej wszechstronnym modelem sztucznej inteligencji w historii.
Premiera planowana jest na późne lato 2025, a nowy model ma połączyć wszystkie najlepsze cechy poprzedników, oferując użytkownikom niespotykaną dotąd elastyczność i wydajność.




OpenAI, lider w dziedzinie sztucznej inteligencji, ujawnił szczegóły dotyczące swojego najnowszego projektu – GPT-5. Model, który ma zadebiutować poźnym latem 2025 roku, został opisany przez CEO firmy, Sama Altmana, jako przełomowy. GPT-5 ma być modelem unifikującym, łączącym zaawansowane zdolności rozumowania i multimodalności, co pozwoli mu sprostać niemal każdemu zadaniu.
Obecne modele ChatGPT, takie jak GPT-4o czy seria „o”, specjalizują się w różnych zadaniach – od zaawansowanego rozumowania po przetwarzanie tekstu, obrazów czy dźwięku. Jednak konieczność wyboru odpowiedniego modelu może być dla użytkowników myląca. GPT-5 ma to zmienić, oferując jedno, wszechstronne rozwiązanie. Romain Huet, odpowiedzialny za doświadczenie programistów w OpenAI, podkreślił, że firma pracuje nad fuzją zdolności rozumowania serii „o” z multimodalnymi możliwościami serii GPT.
Celem OpenAI jest stworzenie modelu, który nie tylko lepiej rozumuje, ale także płynnie obsługuje różne formaty danych – tekst, obrazy, dźwięk czy nawet wideo. GPT-5 ma eliminować potrzebę przełączania się między modelami, oferując użytkownikom intuicyjne i wszechstronne narzędzie. Jerry Tworek, wiceprezes OpenAI, potwierdził, że nowy model poprawi wszystkie dotychczasowe funkcje, zapewniając dotąd niespotykaną moc.
Choć dokładna data premiery nie została jeszcze ogłoszona (oprócz okienka), Sam Altman zasugerował, że GPT-5 pojawi się późnym latem 2025 roku. Plotki wskazują również na zmiany w infrastrukturze OpenAI – firma rzekomo odchodzi od procesorów NVIDIA na rzecz TPU od Google, co może wpłynąć na proces treningu modelu.
Oczekiwania wobec GPT-5 są ogromne. Model ma nie tylko zrewolucjonizować sposób, w jaki użytkownicy korzystają ze sztucznej inteligencji, ale także wyznaczyć nowe standardy w branży. Przekonamy się o tym już niebawem.