Ta gra wygląda tak dobrze, że... twórcy muszą się tłumaczyć. Gracze oskarżają ich o oszustwo

Jesteśmy świadkami bardzo nietypowej sytuacji. Gracze uważają, że twórcy wyczekiwanego survivala oszukują, ponieważ ich gra wygląda zbyt dobrze.
Już kilkukrotnie pisaliśmy na portalu o God Save Birmingham, ponieważ produkcja cieszy się znakomitymi opiniami. Dosłownie po każdej prezentacji rozgrywki pojawia się mnóstwo pozytywnych komentarzy oraz jeszcze więcej krytyki. Wszystko z prostego powodu – gracze nie wierzą, że ten tytuł może wyglądać aż tak dobrze.
Temat jakości God Save Birmingham został poruszony przez redakcję IGN, która miała okazję porozmawiać z deweloperami. Twórcy potwierdzili, że pierwszy zwiastun był... podkręcony:




IGN: Kwietniowy zwiastun ujawniający rozgrywkę spotkał się z ogromnym zainteresowaniem i komentarzami. Niektórzy twierdzili, że animacje były zbyt piękne, by mogły być prawdziwe, niektóre z nich wyglądały na oskryptowane, a rozgrywka nie była prawdziwa. Sami widzieliście wszystkie te komentarze. Czy spodziewałeś się czegoś takiego po tym filmie? A może było to dla ciebie zaskoczeniem?
Jungsoo Lee: Powiedziałbym, że pół na pół. To znaczy, nie oczekiwaliśmy aż tak dużego wpływu The Day Before... ponieważ wiele osób odnosi się do The Day Before i mówi, że to kolejne oszustwo, prawda? Chodzi mi o to, że czytamy wszystko! Nawet wewnętrznie Jae, a zwłaszcza ja, myśleliśmy, że niektórzy ludzie mogą powiedzieć coś podobnego, że to może być zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Ponieważ przyznajemy, że nigdy nie powiedzieliśmy, że [ujęcia] pochodzą z [rozgrywki], ale tytuł jest poprawny, co oznacza, że ten zwiastun ma pokazać ludziom, co zamierzamy stworzyć pod względem rozgrywki, którą ludzie będą mieli w produkcie końcowym.
Deweloper potwierdził, że wszystkie przygotowane elementy ostatecznie trafią do gry i właśnie trwają prace nad między innymi animacjami:
Tak więc mapa, środowisko, rekwizyty, wszystko jest dokładnie takie, nad czym pracujemy. Mapa, obiekty, budynki, wszystko to jest już w grze. Ale jak zauważyłeś, niektórych animacji jeszcze nie ma. Niektóre są w przygotowaniu i w niedalekiej przyszłości zostaną zaimplementowane w wersji demonstracyjnej. W przypadku niektórych zajmie to więcej czasu.
Twórcy zdają sobie sprawę, że podkręcili materiał, ale chcą zaoferować wszystkie elementy ze zwiastuna w grze.
IGN: Więc chcesz powiedzieć, że wszystko, co widzimy w tym filmie, będzie osiągalne w ostatecznej wersji gry po jej przygotowaniu?
Jungsoo Lee: Zgadza się.
IGN: To nie jest sytuacja, w której ludzie będą czuć, że finalny produkt nie ma niektórych rzeczy sugerowanych przez wideo? Mówisz, że wszystko, co tam widzimy, ostatecznie będzie można zrobić w grze?
Jungsoo Lee: Zgadza się.
Autorzy God Save Birmingham nie bez powodu w przypadku drugiego materiału pokazali już więcej rozgrywki, ale nawet w tej sytuacji pojawiła się cała masa krytyki, ponieważ część osób zaczęło otwarcie porównywać grę do The Day Before.
Zespół ma jeszcze jednak sporo czasu. God Save Birmingham dopiero w przyszłym roku trafi do Wczesnego Dostępu i zespół zacznie dopracowywać produkcję korzystając z opinii zwrotnych społeczności.