Indiana Jones i Wielki Krąg – co oznacza podtytuł, kto stworzył historię, dlaczego FPP? Twórca odpowiada

Indiana Jones i Wielki Krąg jest najnowszą produkcją studia MachineGames, które otrzymało możliwość zrealizowania ekscytującego projektu. Prace nad grą trwały od lat, a w najnowszym wywiadzie dla Lucasfilm Jerk Gustafsson podzielił się kilkoma interesującymi informacjami.

Obiecujący tytuł ma zadebiutować w 2024 roku, lecz jak dotąd nie poznaliśmy ostatecznej daty premiery. Ekipa może wykorzystać czerwcowy pokaz Microsoftu, by podgrzać atmosferę oczekiwania i udostępnić pozycję w drugiej połowie roku.

Jerk Gustafsson, dyrektor ds. gier w studiu, podczas rozmowy z redakcją nie ukrywał, że stworzenie gry o znanym archeologu było dla MachineGames spełnieniem marzeń i jednocześnie ogromnym wyzwaniem.

Dla wielu z nas w MachineGames „Poszukiwacze zaginionej Arki” było jednym z tych najważniejszych momentów z dzieciństwa, których nigdy nie zapomnimy. Udział w tej wspaniałej przygodzie ukształtował wiele naszych zbiorowych, twórczych umysłów i wpłynął na naszą twórczość w głębszy sposób, niż myślę, że nawet to rozumiemy. Oznacza to, że możliwość pracy nad tą grą była niesamowita. Na początku wydawało się to trochę przerażające, ale gdy zaczęliśmy nad tym pracować, wpadając w poczucie zachwytu, podekscytowania i podziwu, jakie odczuwaliśmy, oglądając Poszukiwaczt po raz pierwszy, rozwój zaczął płynąć w sposób naturalny. Jednym z naszych celów jest doprowadzenie Indiany Jonesa do dzisiejszej wysokiej jakości rozgrywki, przy jednoczesnym zachowaniu nastroju i stylu filmów nakręconych w latach 80-tych.

Podczas pokazu Microsoftu poznaliśmy oficjalną nazwę gry, zatem musiało paść pytanie, co tak naprawdę oznacza określenie „Wielki Krąg”:

„Wielki Krąg” to dowolny okrąg dzielący kulę na pół. Na Ziemi najbardziej znanym jest oczywiście równik. Ale mogą one istnieć tak naprawdę w dowolnym miejscu i są często używane w lotnictwie podczas wyznaczania kursu. Okazuje się, że istnieje bardzo realny i tajemniczy wielki okrąg, który nie jest równikiem, ale łączy wiele z najwspanialszych miejsc historycznych, takich jak Giza, Wyspa Wielkanocna, Sukhothai, Nazca i wiele innych. Ich związek pozostaje tajemnicą, a to zapewnia idealną przygodę w naszej grze.

Historia Indiana Jones i Wielki Krąg została przygotowana przez MachineGames i Todda Howarda, ale Lucasfilm Games pomagało w dopasowaniu opowieści do uniwersum:

Streszczenie fabuły opracowaliśmy we własnym zakresie w MachineGames we współpracy z Toddem Howardem, który od dawna nosił się z pomysłem stworzenia gry opartej na fabule o tajemniczym Wielkim Kręgu. Oczywiście chcieliśmy pozostać wierni charakterowi Indiany Jonesa, bo to jest dla nas najważniejsze, by mieć także pewność, gdzie w tamtym momencie znajduje się jego historia i że ten rozdział pasuje do historii Indy'ego.

Kiedy wkraczamy w tę historię, jest prawie rok po Poszukiwaczach i chcieliśmy sprawdzić, gdzie w tym czasie będzie Indy, który właśnie rozstał się z Marion, znów był w pewnym sensie zagubiony, dryfujący we własnych obsesjach na punkcie swojej pracy. W tym aspekcie otrzymaliśmy ogromną pomoc od zespołu Lucasfilm Games, a także sprawdziliśmy z nimi historię pod kątem twórczych uwag, aby upewnić się, że pozostajemy wierni serii.

Deweloper potwierdził także, że postawienie na rozgrywkę z perspektywy pierwszej osoby było o tyle ważne, że dzięki temu przygoda odróżnia się od tytułów konkurencji.

Rozgrywka pierwszoosobowa jest częścią DNA MachineGames i chcieliśmy zobaczyć, jak moglibyśmy to wykorzystać, aby stworzyć naprawdę wciągające doświadczenie, w którym wcielimy się w najsłynniejszego archeologa na świecie. To także odróżnia naszą grę od wielu innych przygodowych gier akcji, czyniąc ją wyjątkowym doświadczeniem, którego nie znajdziesz nigdzie indziej. Jednakże nadal chcemy pokazać Indy tak dużo, jak to możliwe, aby zapewnić płynny przepływ pomiędzy rozgrywką pierwszoosobową a akcjami, wydarzeniami i filmami z perspektywy trzeciej osoby.

Podczas rozgrywki gracze będą często wykorzystywać kultowy sprzęt Indy'ego. Deweloperzy dokładnie przyjrzeli się wszelkim możliwościom i zadbali o pełną symulację:

Naszym głównym celem było uczynienie go tak użytecznym i wszechstronnym, jak to tylko możliwe. To, co zwykle przychodzi na myśl, gdy myślimy o biczu, to narzędzie do przemierzania otoczenia, huśtania się i wspinania. Ale kiedy zaczęliśmy nad nim pracować, skupiliśmy się przede wszystkim na walce, ponieważ wiedzieliśmy, że będzie to najtrudniejsza część tej funkcji. By nie tylko sprawić, że będzie działał dobrze w walce, ale także w połączeniu z innymi ważnymi elementami starć, takimi jak walka wręcz i używanie przedmiotów w świecie gry. Zdecydowaliśmy się również na w pełni symulowany bicz, co sprawiło, że było to wyzwanie z technicznego punktu widzenia, ale uzyskaliśmy ten szorstki i realistyczny charakter, który jest dla nas tak ważny.