Tak będzie działać multiplayer w No Man’ Sky

Wygląda na to, że No Man's Sky będzie jedną z najciekawszych gier przyszłego roku. Deweloperzy zapowiedzieli już, że w tytule pojawi się funkcja sieciowa. Czy możliwe będzie jednak wspólne zwiedzanie galaktyki, ze znajomymi?

Możemy raczej zapomnieć o bezpośredniej współpracy z innymi osobami. Gracze będą rozsiani po galaktyce w ogromnych odległościach od siebie. A nawet jeśli się spotkają, ich pozycja nie zostanie zaznaczona w interfejsie (na ekranie nie wyświetli się nazwa użytkownika). Znajomi gracza będą pojawiać się na mapie galaktyki, ale - podkreślmy to jeszcze raz - odległości dzielące gracze mają być ogromne, co sprawi, że wspólna zabawa będzie bardzo utrudniona. Autorzy chcą, by No Man's Sky było samotną przygodą, a nie zespołową ekspedycją.

Twórcy podkreślili, że po wielu godzinach zabawy może dochodzić do przypadkowych spotkań - np. podczas maszerowania poza statkiem kosmicznym. Zauważenie innego gracza, odzianego w skafander, będzie jednym z najciekawszych i najdziwniejszych doświadczeń gry, bo tylko w ten sposób dowiemy się jak wygląda prowadzona przez nas postać.

Deweloperzy zapewniali w wywiadzie z GameInformerem, że będziemy mogli zostawiać sobie komunikaty na odwiedzanych planetach. Nie wiemy jednak dokładnie, jak miałoby to wyglądać.