The Day Before naprawdę ma problem ze znakiem towarowym. Studio nie dopilnowało formalności

Kilka tygodni przed premierą The Day Before zaliczyło nagłe opóźnienie, przez które wielu graczy automatycznie uznało, że projekt jest oszustwem. Okazuje się, że deweloperzy faktycznie zapomnieli dopilnować formalności i obecnie muszą mierzyć się z niemałymi trudnościami.
Redakcja Eurogamera informuje o zdumiewającym zajściu – przed przystąpieniem do przygotowania gry studio Fntastic nie zarejestrowało niezbędnego znaku towarowego. Wiadomość spotkała się ze zdecydowaną reakcją włodarzy platformy Valve, którzy usunęli produkcję ze Steam. W odpowiedzi na piętrzące się problemy deweloperzy poinformowali o opóźnieniu pozycji.
Autorzy The Day Before pominęli jedną z najważniejszych kwestii dotyczących wprowadzenia na rynek nowego IP i zostali wyprzedzeni przez twórców aplikacji kalendarza – nazwą „The Day Before” został określony koreański program, który od kilku lat jest dostępny na rynku. Kiedy tylko zespół dowiedział się o przygotowaniu gry pod tym samym tytułem, „podjął działania mające na celu ochronę praw do znaku towarowego”.




Deweloperzy gry The Day Before nie odrobili zadania domowego i nie sprawdzili dokładnie wybranego tytułu. Wspomniana aplikacja jest bardzo popularna na całym świecie:
„Posiadamy prawa do znaku towarowego do nazwy aplikacji "The Day Before" i do tej pory odnotowaliśmy ponad 40 mln pobrań. Od momentu rejestracji znaku towarowego w Korei w 2015 roku, posiadamy pełne prawa (zarejestrowane na nazwisko CEO 'The Day Before' Lee Sun-jae). Wiedząc, że wyprodukowano grę o tej samej nazwie, podejmujemy działania mające na celu ochronę praw do znaku towarowego. Obecnie posiadamy prawa do znaków towarowych w Korei, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Rosji, Japonii, Wietnamie i Unii Europejskiej”.
Wiele na to wskazuje, że Fntastic może zostać zmuszone, by zmienić nazwę produkcji, co bezapelacyjnie zaszkodzi promocji i marketingowi gry. Jak na razie przedstawiciele studia nie skomentowali sprawy.