Spider-Man: No Way Home nie trafił do Chin przez abstrakcyjne wymogi cenzury. Sony nie zgodziło się na zmiany
„Spider-Man: No Way Home” to jeden z najlepiej zarabiających filmów w historii kina, ale produkcja nie trafiła do Chin. Sony nie zgodziło się na dokonywanie zmian w najważniejszej scenie w całej opowieści, więc korporacja musiała zrezygnować z opublikowania historii na tym rynku.
„Spider-Man: No Way Home” osiągnął zawrotne 1,892 mld dolarów w box office i możemy podejrzewać, że film wchodząc na chiński rynek bez problemu dobiłby do 2 mld dolarów. Sony jednak nie zgodziło się na dokonanie dużych zmian w produkcji.
Długo nie otrzymaliśmy konkretnych informacji, dlaczego „Spider-Man: No Way Home” nie został wrzucony na chiński rynek, ale w ostatnich dniach wiele źródeł podało konkrety dotyczące abstrakcyjnych żądań chińskiej cenzury – władze zażądały od Marvel Studios i Sony Pictures usunięcia Statuy Wolności z zakończenia filmu.
Twórcy musieliby całkowicie zmienić finałową bitwę, czyli jeden z najlepszych momentów całego „Spider-Man: No Way Home”. Prezes Sony, Tom Rothman, natychmiast odmówił wycinania treści lub odświeżania jej ze względu na chiński rynek.
Cenzor wrócił nawet z drugą propozycją, by po prostu zmniejszyć Statuę Wolności w tej scenie, wycięcie Hollanda na szczycie korony i przyciemnienie oświetlenia wokół posągu, ale Sony ponownie odmówiło, bo nawet nie miało pewności, czy podjęte działania pozwolą na wydanie filmu w Chinach.
„Spider-Man: No Way Home” w ostateczności nie dobił do 2 mld dolarów, ale Sony i tak może być bardzo zadowolone z produkcji, która osiągnęła wielki sukces.
„Doktor Strange w multiwersum obłędu” (kolejny film z MCU) również zmierzy się z cenzurą, ale z zupełnie innego powodu.