Resident Evil Village z syrenami-potworami? Twórcy wycieli duży fragment produkcji

Gry (plotka)
1320V
Resident Evil Village babcia
Wojciech Gruszczyk | 07.04.2022, 18:44

Ostatnia część Resident Evil okazała się dużym sukcesem, ale nawet w tej sytuacji deweloperzy musieli usunąć kilka fragmentów przygody, by móc na czas opracować grę. Jednym z ciekawych fragmentów Resident Evil Village były podobno syreny-potwory, które główny bohater miał spotkać na bagnach.

Resident Evil Village zebrało oceny na poziomie 84% i produkcja została doceniona przez wielu graczy. Capcom często chwali się świetnymi wynikami tytułu, który zanotował bardzo dobry start, a teraz śrubuje swój wynik. Japończycy oficjalnie zapowiedzieli prace nad pierwszym, fabularnym dodatkiem, ale trudno powiedzieć, kiedy rozszerzenie zostanie zaprezentowane.

Dalsza część tekstu pod wideo

W sprawie niewykorzystanego pomysłu z Resident Evil Village wypowiedział się Dusk Golem – insider związany z serią. Jego zdaniem Capcom opracował bardzo ciekawy fragment gry, w którym gracze musieli przemierzać bagna i mogli wybrać drogę przez wodę lub na lądzie. Problemem okazał się „prześladowca” – ten znajdował się na powierzchni, więc gracz musiał przed nim cały czas uciekać, ale syreny-potwory ogłuszały gracza.

„Myślałem o tym, więc opowiem. Obszar Moreau w RE8 został znacznie okrojony, chyba jeszcze nie wyjaśniłem w pełni, co wiedziałem o bagnach Moreau przed ich przycięciem, więc zrobię to teraz.

Odcinek Moreau został znacznie okrojony, ponieważ wymagał sporych przeróbek, aby stać się w pełni funkcjonalnym, ale mieli [deweloperzy] ograniczony czas i budżet, więc zdecydowali się skupić na przerobieniu Zamku Dimitrescu i Fabryki Heisenberga.

Sekcja Moreau początkowo miała coś w rodzaju otwartego bagna, które było rozplanowane podobnie do End of Zoe's, [gracz] spędzałby trochę czasu w wodzie i poza nią, i choć ostatecznie rozgrywka była liniowa, istniało kilka ścieżek, często wybierając brodzenie w wodzie lub poruszanie się po lądzie”.

Deweloperzy opracowywali naprawdę duży fragment gry, który jednak w ostateczności nie został wrzucony do finalnej wersji Resident Evil Village.

„W wodzie porozrzucane były różne przedmioty, które można było zabrać, ale woda była domem dla wrogów przypominających syreny. W wodzie mogły szybko do ciebie dopłynąć, jeśli cię zauważyły, a ty musiałeś dostać się na skrawki lądu lub skutecznie je zabijać. Nawet na lądzie potrafiły być irytujące i atakować piskiem, który ogłuszał bohatera, spowalniał go na pewien czas. Piszczenie miało jednak drugi cel - na bagnach znajdował się wróg prześladowca”.

Insider nie wie dokładnie, kim była tajemnicza postać, ale podejrzewa, że był to Moreau – przeciwnik był opisywany jako „oślizgłe stworzenie podobne do Tyranta”.

Na bagnach miała pojawić się także sekwencja z rytuałami, ponieważ twórcy planowali wrzucić w to miejsce kilka Lycanów oraz Czarownic – obok obozowisk tych drugich moglibyśmy znaleźć przedmioty, ale w tej sytuacji protagonista musiałby walczyć z kobietami. Ta sekwencja miała przypominać akcję z córkami Dimitriscu.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Resident Evil Village.

Źródło: IGN

Komentarze (27)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper