PlayStation ma problemy. 8 kolejnych kobiet informuje o seksizmie w korporacji

Gry
1664V
Sony SIE PlayStation
Iza Łęcka | 10.03.2022, 07:03

W zeszłym roku była analityk bezpieczeństwa IT oskarżyła PlayStation o dyskryminację ze względu na płeć oraz niesłuszne zwolnienie z pracy po tym, gdy nagłośniła problematyczną kwestię w szeregach przedsiębiorstwa. Sony kategorycznie zaprzeczyło doniesieniom, lecz nie możemy mówić o finale historii - osiem nowych kobiet dołączyło się do pozwu zbiorowego.

Kilka miesięcy temu informowaliśmy o sprawie Emmy Majo, która złożyła pozew przeciwko PlayStation, a następnie wniosła o przekształcenie jej wniosku w pozew zbiorowy, podkreślając że kłopoty w firmie mają o wiele większy charakter i nie dotyczą tylko niej, ale również innych obecnych i byłych pracownic, które doświadczały nierównego i złego traktowania w korporacji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak podaje serwis Axios, do dokumentów sprawy zostały dołączone zeznania ośmiu kobiet. Ich historie dotyczącą przypadków seksizmu, jakich doświadczyły w trakcie pracy w amerykańskich biurach PlayStation.

W skargach można przeczytać o poniżających komentarzach, braku uwagi na przedstawiane pomysły oraz efekty prac, niepożądanych zalotach, jak również ogólnym przekonaniu, że awans jest znacznie trudniejszy dla kobiet niż dla mężczyzn.

W pozwie znalazły się między innymi zeznania Marie Harrington – zatrudnionej od 16 lat w PlayStation, według której w przedsiębiorstwie nie bierze się pod uwagę kobiet na sesjach kalibracyjnych. W trakcie takich paneli wytypowano tylko cztery pracownice (w przeciwieństwie do 70 pracowników), których postawy były analizowane w kontekście awansu. Harrington twierdzi, że podczas sesji słyszała komentarze dotyczące życia rodzinnego kobiet. Przełożonych nie interesowała sytuacja rodzinna zatrudnionych płci męskiej.

Kolejna z osób stwierdziła, że badanie przeprowadzone przez firmę zewnętrzną wskazało „dużą nierównowagę pod względem podziału pracowników” w jej zespole, natomiast była menedżerka programowa Kara Johnson stwierdziła, że „firma Sony nie jest odpowiednio przygotowana do radzenia sobie z toksycznymi środowiskami”. Dodatkowo kobieta dołączyła list, który wysłała do pracownic po odejściu, w którym poinformowała, że wielokrotnie próbowała zasygnalizować przełożonym kwestie uprzedzeń ze względu na płeć, dyskryminacji kobiet w ciąży i oporu ze strony starszego pracownika działu kadr, który nie reagował na składane skargi.

Swego czasu Sony starało się oddalić pozew, jednak w obliczu nowych zeznań, może być to utrudnione. Następna sprawa sądowa odbędzie się w przyszłym miesiącu.

Źródło: Game Informer

Komentarze (94)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper