Piękna Umbra upada - ciekawy "indyk" dla sympatyków RPG-ów
W przyszłym roku na czterech platformach zadebiutuje niezwykle intrygujący tytuł od norweskiego studia Snowcastle Games. Earthlock: Festival of Magic opowie o losach upadłej planety, gdzie bohaterowie muszą dosłownie „ruszyć Ziemię”!
Historia w Earthlock: Festival of Magic opowiada o bajkowym świecie Umbra, w którym doszło do niespotykanego wcześniej kataklizmu – ruch planety został wstrzymany, co jednocześnie spowodowało wielkie problemy. Połowa świata jest stale palona przez słońce, zaś druga połówka cierpi z powodu mroku i przerażającej zimy. Mieszkańcy Umbry próbują ocalić świat i poszukują tajemniczych run, które mogą naprawić tę katastrofę. Na domiar złego nastąpił podział ludzkości na zwolenników magii oraz miłośników technologii.
Gracze wcielają się w młodego poszukiwacza skarbów o imieniu Amon, który podczas swojej wędrówki zwiedzi wszystkie zakątki Umbry. W trakcie poznawania fabuły zainteresowani trafią na oba bieguny upadającej planety, gdzie stale będą zbierać nowych członków drużyny. Na samym początku przygody do Amona dołącza zwiadowczyni Ive – od tego momentu gracze mogą swobodnie przełączać się pomiędzy bohaterami.
Interesującym elementem rozgrywki jest wyspa Plumpet, w której znajduje się główna siedziba Amona. W tym miejscu można rozwijać postać, tworzyć nowe przedmioty, ulepszać bronie oraz przygotowywać ekwipunek. Dodatkowo w grze pojawiła się możliwość uprawiania ogródka, dzięki któremu postacie otrzymują rośliny potrzebne do tworzenia przedmiotów.
Wszystkie pojedynki w grze toczą się w turach na specjalnym ekranie. W trakcie starć można korzystać z innowacyjnego systemu łączenia członków drużyny w pary – gdy wojownik skupia na sobie ataki wrogów, za jego plecami znajduje się mag gotowy do wykorzystywania skomplikowanych defensywnych zaklęć.
Co myślicie o takim "indyku"? Na zakończenie zapraszam na zwiastun: