Garść świeżych informacji nt. Castlevania: Lords of Shadow 2
Brak nowych materiałów z Castlevania: Lords of Shadow 2 może dziwić, zwłaszcza że Mercury Steam - twórcy świetnej "jedynki" - z pewnością już teraz mają się czym pochwalić. Zanim jednak otrzymamy zwiastun i poznamy dokładną datę premiery, w Official PlayStation Magazine UK pojawił się obszerny artykuł, zawierający solidną porcję nowych informacji na temat gry Hiszpanów.
Fabuła, czyli jeden z najmocniejszych punktów produkcji z 2010 roku, przebiegać ma dwutorowo. Lwia część akcji rozgrywać się będzie w teraźniejszości, nie wiemy jednak, gdzie i kiedy przyjdzie nam poszaleć, gdy historia przeskoczy na inny wątek. Lords of Shadow 2 pomyślane zostało jako wielki finał ciągnącej się przez trzy odsłony opowieści.
Design świata gry nie będzie specjalnie odbiegał od tego, do czego przyzwyczailiśmy się w pierwszej części. Podobnie jak w "jedynce", gracz będzie mógł powrócić do odwiedzanych wcześniej miejscówek za pomocą teleportów. Przemieszczając się po nowych terenach nie uświadczymy napisu "loading", a same przestrzenie mają być znacznie większe niż w oryginale.
Usprawniono pracę kamery, nad którą będziemy mieć cały czas kontrolę. W grze natkniemy się na dwukrotnie mniej sekwencji Quick Time Events, a starcia z bossami mają być znacznie bardziej urozmaicone. System walki również doczekał się poprawek i szlifów. Protagonista może wywijać trzema rodzajami oręża (Void Sword, Chaos Claws i Blood Whip), które z biegiem czasu będziemy mogli upgrade'ować. Wskaźnik krwi zastąpił magię i nie będzie się regenerował automatycznie. Uzupełnimy go, skutecznie eliminując oponentów (blokując i unikając ciosów, a następnie wysyłając adwersarzy na łono Abrahama).
Miejmy nadzieję, że najpóźniej podczas E3 poznamy oficjalną datę premiery gry.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Castlevania: Lords of Shadow 2.
